Strona 463 z 478

Re: Gangsterzy Szkatuły [*]

: 23 sie 2020, 19:21
autor: dortezka
Strasznie smutne wiadomości! Też weszłam, naoglądałam się zdjęć a na następnej stronie taki przykry wpis.

Chuchamy, dmuchamy.. A tu różne choroby i to jeszcze bezobjawowe. Trzymajcie się tam całym stadkiem :(

Re: Gangsterzy Szkatuły [*]

: 03 wrz 2020, 17:31
autor: Dzima
Jakoś nie było czasu napisać.... Byliśmy u weta; Koko, Melania i Gosia. U Koko zaczął przerastać korzeń i dlatego żuchwa robiła się twarda, ale jadła normalnie...wolniej ale jadła. Tylne zęby wymagały korekty, bo wyglądały jakby zaraz miały dotknąć policzka.
Czekała na korektę. Niestety nie dożyła. Przed chwilą znalazłam ją martwą :candle:
Wiek zrobił swoje. Szacunkowo miała powyżej 7 lat.
Stado coraz starsze i mniejsze :cry:

Re: Gangsterzy Szkatuły [*]

: 03 wrz 2020, 21:57
autor: Siula
O nie :sadness: i Koko też pobiegła za TM... Tak dzielnie się babcinka trzymała. Biegajcie szczęśliwe ze Szkatułą i resztą stada i z moimi Misiaczkami... :candle:

Re: Gangsterzy Szkatuły [*]

: 04 wrz 2020, 23:31
autor: zwierzur
Dzima... :pocieszacz: Koko... :candle:

Re: Gangsterzy Szkatuły [*]

: 05 wrz 2020, 9:57
autor: sosnowa
O nie, za dużo, za szybko, za smutno. :candle:
Trzymaj się kochana.
:glowawmur:

Re: Gangsterzy Szkatuły [*]

: 05 wrz 2020, 21:07
autor: dortezka
Piękny świnkowy wiek miała i wspaniałą Dużą.
Biegaj Koko po zielonej trawce i bez problemu szamaj wszystkie pyszności :candle:

Re: Gangsterzy Szkatuły [*]

: 06 wrz 2020, 21:35
autor: porcella
Bardzo mi przykro, współczuję :sadness: :pocieszacz: :candle:

Re: Gangsterzy Szkatuły [*]

: 07 wrz 2020, 14:33
autor: martuś
To straszne, że kolejna kulka odeszła :( Dzima trzymaj się :pocieszacz:
Dla Koko :candle:

Re: Gangsterzy Szkatuły [*]

: 08 wrz 2020, 21:52
autor: patic6
Ostatnia z "moich" świnek powędrowała za TM :candle: bardzo cieszę się, że ostatnie lata życia mogła przeżyć w stadzie, pod najlepszą opieką pod słońcem. Dzima :pocieszacz:

Re: Gangsterzy Szkatuły [*]

: 02 lis 2020, 10:36
autor: Dzima
W moim stadzie gościnnie urzędują Melania i Gosia, więc średnia wieku zawyżona :lol:
Łatwiej pogodzić mi się z odejściem starszej świnki niż z nagłym odejściem młodszej... ciągle nie mogę przeżyć mojej Sztangi. Jeszcze wczorajsze wyniki konkursu... I jest moja Sztanga, nie da mi spokoju przez cały przyszły rok :roll:
Google+ też bezlitośnie przypomina wspomnienia sprzed 5/6 lat.... :cry: Chelsea, Szkatuła, Żyleta, Zula, Gryf, Koko, Sztanga....moje stado za TM przerasta to żyjące, czy to ma sens? :cry:
I za każdym razem kiedy stado robi się mniejsze, chwyta mnie za serce kolejny pyszczek, co zwiastuje doświnienie. I tak trafiła do mnie mała samiczka (razem z bratem Cheeriosem), była przeznaczona do adopcji, ale mała cholera za każdym razem gryzła mnie w palec przy wyciąganiu z klatki... Po prostu pasuje charakterem do moich świń :lol: i zapadła decyzja, że zostanie u mnie.
Jesteśmy już po łączeniu. Stado w ogóle nie zauważyło nowego ryjka, ucieszyło się za to z obfitych posiłków i tyle... Pataszon się rozleniwił wśród seniorek. Daje sobą pomiatać. Pełna kulturka, nie napastuje bab, nie grucha, chyba gra niedostępnego.
Muszę uzupełnić ten wpis o fotki...