Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny
: 13 mar 2017, 20:07
Oj dziękuje bardzo. Przyda się, bo ja od piatku umieram. Nie działa nic, ani ketonal, ani olfen.Dzis rano poleciałam do Damiana- cała noc nie zmruzyłam oka- ani siedzieć, ani lezec, ani stać. Lekarz dała mi zlecenie na usg brzucha i nerek, to jutro, a dzis dostałam dwa zastrzyki w d.. Niestety boli nadal. Marzenka kazała mi pogotowie wzywać... jeszcze wytzymam myslę... ale najgorszemu wrogowi nie zycze takiego bólu- to albo rwa, albo kamica, niewykluczony półpasiec poczatki. Ot się dorobiłam, U lekarza na zwolnieniu- paradoks..
przez białe noce pogadałam sobie dłużej z Jozefem
macie pozdrowienia

dzis przyszł karma z zooplusa, jednak tam najtaniej, przy okazji kolby ich ulubione zakupiłam



Agata i stado swoje dostały, mimo tego zagladała do konkurencji z zaciekawieniem

trzymajcie kciuki, zeby przestało bolec, bo zwariuję
przez białe noce pogadałam sobie dłużej z Jozefem
macie pozdrowienia

dzis przyszł karma z zooplusa, jednak tam najtaniej, przy okazji kolby ich ulubione zakupiłam



Agata i stado swoje dostały, mimo tego zagladała do konkurencji z zaciekawieniem

trzymajcie kciuki, zeby przestało bolec, bo zwariuję