Dropsio(*) i Cosiek - duet prawie doskonały

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Miłasia »

To nie może być prawda :sadness:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 3998
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Siula »

Boże...Dropsio... to niemożliwe...
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: kimera »

Och... Strasznie mi przykro.
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10003
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Dzima »

Nie mam słów... :cry:
Furia, Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
Chocolate Monster

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Chocolate Monster »

To nie może być prawda :cry:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10182
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: martuś »

Jejku co to się dzieje z tymi świnkami :(
Dropsik dlaczego? :( Przecież miałeś jeszcze żyć, rozrabiać i gryźć Dużą :sadness:

Dropsio trzymaj się :pocieszacz: Wiem jak jest ciężko po stracie ukochanego zwierzaka... Sama niedawno przez to przechodziłam... Dla Ciebie pewnie najgorsze jest to, że nie było Cię przy nim :(
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1786
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: diefenbaker »

ale dlaczego... co się stało... to okropne :sadness:
Dropsio

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Dropsio »

Cały czas to do mnie nie dociera. Kiedy dojechałam do domu leżał w swoim ulubionym legowisku, wyglądał zupełnie jakby spał...
Mam okropne wyrzuty sumienia, że pojechałam, że go zostawiłam. Przed wyjazdem obcinałam mu pazurki, on się przytulił i zasnął mi na rękach. Kiedy się pakowałam plątał mi się między nogami, wszystko było ok.
Dwa dni przed tym kiedy dostał ataku mama wzięła chłopaków na trawę bo były upały od kilku dni i można już było ich wziąć... Ale pozwoliła im na kontakt ze sobą, bo ponoć nie było żadnych spięć, ani jeden ani drugi nawet na siebie nie fuknęli... Następnego dnia trochę mu się pogorszyło. Może to było to, co zapoczątkowało atak, nie wiem. :sadness:
Mam jeszcze na dysku jego zdjęcia zrobione przed wyjazdem, miałam je tu wrzucić ale zapomniałam. Nie wiem czy będę miała siłę je obejrzeć.
Klatka stoi pusta, tak jak ją zostawił - rozrzucony kocyk, warzywa... Nie mam siły jej sprzątać.
Poryczałam się przy śniadaniu kiedy rwałam dla Cośka majeranek hodowany dla Dropsika, kiedy obierałam tylko jednego ogórka... Strasznie teraz pusto i cicho.
Nie wiem też co z Cośkiem. Kiedy Drops odchodził był przerażony. Wczoraj wzięłam go do łóżka, tak jak to często robiłam z Dropsikiem... a on zamiast zastygnąć w bezruchu i się trząść wtulił się we mnie i wyciągnął kopytka...
Nie wierzę w to co się stało, nie potrafię tego zrozumieć. Tyle razy budziłam się w środku nocy z koszmaru, w ktorym go brakowało, ale jednak zawsze znajdowałam go u siebie w legowisku, ciepłego i chętnego do głaskania. Tyle razy weterynarze kazali mi się z nim żegnać, ale za każdym razem cudem wychodził z tego cały. Nie wierzę.
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Miłasia »

Tak bardzo Ci współczuję, za mną też już kilka takich pożegnań, to straszne chwile :sadness: .
Trzymaj się kochana i pamiętaj, że to nie twoja wina, na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
Chocolate Monster

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Chocolate Monster »

Czytając to poryczałam się
Trzymaj się tam jakoś :pocieszacz:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”