Strona 46 z 51

Re: Kraska i Zwinka :)

: 14 kwie 2019, 19:35
autor: urszula1108
Lucynka pierwotnie ważyła około 1150g przy pierwszych problemach zębowych we wrześniu schudła poniżej kilograma i teraz jej waga waha się od 930g do 990g. nie wiem, czy musimy ją dokarmiać, ale wieczorem się tego domaga. Uwielbia herbi care. Jak go nie dosypiemy, to trochę zje i zwykle kręci nosem, więc chyba głodna nie chodzi :think: Kiedyś mieliśmy świnkę, która była dokarmiana 4 lata (sama nie jadła nic) i karmiliśmy ją średnio 8 razy dziennie, a i tak ważyła bardzo mało. Pomimo bardzo częstych korekt (z narkozą) była całkiem szczęśliwym prosiem.

Re: Kraska i Zwinka :)

: 15 kwie 2019, 8:43
autor: swissi
To u nas tak to wygląda karmienie co 2 godziny nawet w nocy jak się przebudze to raz a jak nie to dostaje o 22 wieczorem i 6 rano. W dzień średnio co 2h. Kto jest w domu to dokarmia. A czy jest szczęśliwa mam nadzieję że tak. Wyrywa się pyskuje. Skacze. Tylko większość czasu spędza pod hamakiem A na wybiegu w norce. Nie wiem kiedyś była aktywniejsza...

Re: Kraska i Zwinka :)

: 10 maja 2019, 7:23
autor: swissi
U Zwinki bez zmian. Korekcje regularne. Waga 670. Wprowadzilam karme Marumoto jest bardziej tłusta. Zobaczymy może baba mała przytyje trochę ;)
Pozdrawiamy

Re: Kraska i Zwinka :)

: 17 maja 2019, 16:06
autor: martuś
Biedna Zwinka :pocieszacz: Sama coś podjada?

Re: Kraska i Zwinka :)

: 23 maja 2019, 13:26
autor: swissi
Sama kompletnie nic. Chyba ze ratunkowa z podstawka ale tez rzadko. Dzisiaj jedziemy do cioci Ani i prawdopodobnie czeka ją 5 korekcja.... dobrze ze waga sie utrzymuje 650 - 700 ale na dobe wsówa okolo 100ml. Mieszanki marumoto z zietkiem. Zobaczę moze po tej korekcji sama marumoto. Dostaje tez owsiane i siemię lniane. Gdyby nie te problemy z zębami to ma sie swietnie... humorek dopisuje. A czasami dla orzyjemnosci smakowych podaje jej soczki zrobione w wyciskarce wolnoobrotowej to wtedy jak zaciagnie strzykawke to niw chce oddać :laugh:


Edit. Zwinka zostala na korekcji odbieram ja w sobote rano.
Krasunia na pocieszenie dostala żytko i piekna sesje na pamiątkę jej zrobiłam. Jedno foto poniżej.
Zwince zrobie jak wróci ;)
Obrazek

Re: Kraska i Zwinka :)

: 23 maja 2019, 23:24
autor: silje
Szkoda mi Zwinki.. Szybko się jej te zęby posypały..
100 ml ratunkowej na dobę to trochę mało, mogłaby więcej. Np. Mroku zjada na dobę 160-200ml. No ale jak jeszcze dostaje płatki i soczki to się trochę uzbiera. Mam nadzieję, że jeszcze zaskoczy z jedzeniem. Trzymam nieustannie :fingerscrossed:

Kraska piękna jak zawsze :love:

Re: Kraska i Zwinka :)

: 24 maja 2019, 9:05
autor: swissi
A ile na raz na jedno karmienie mu dajesz. Mi moje panie weterynarz mowily ze przy jej wadze maks 15 jednorazowo. Zeby nie rozpychac brzuszka na siłę. W sobote jeszcze podpytam. 120 to jeszcze jestem w stanie ogarnac ale wiecej to chyba przy nocnych pobodkach a to jest do wytrzymania dla mnie kwestia 2 tyg. Bo juz tak robilam napoczatku jak malo jadla na raz. Teraz dostaje pozno wieczorem i rano o 6 przed praca.

Re: Kraska i Zwinka :)

: 24 maja 2019, 10:28
autor: Asita
Jeszcze też zależy jak bardzo gęsta jest papka, bo jak mocno gęsta to może i te 100ml starczy na dzień. A soczki z warzywek robisz? :)

Re: Kraska i Zwinka :)

: 24 maja 2019, 11:15
autor: silje
Ja daję dość gęstą. Taką, że z trudem się naciąga do strzykawki 10ml
Zwykle, kiedy świnka nic sama nie je daję 4x 40ml. Czasami 5x40, ale to już rzadko. Jak podjada sama, to mniej- czasem tylko 2x40, albo 2x20.
Jak jest najedzona, to po prostu odchodzi. Fakt, to są dość duże porcje i na pewno śwince, która nie jest do takich przyzwyczajona bym na raz nie dała 40ml, a raczej max 15-20 cm. Myślę, że każda świnka ma swoją normę i trzeba ją wyczuć kontrolując wagę i ogólna kondycję, ale 100 ml na dobę to minimum. Mniejsze porcje a częściej są oczywiście bardziej wskazane, ale nie każdy ma możliwość karmić świnkę co 2 godz.

Re: Kraska i Zwinka :)

: 24 maja 2019, 13:36
autor: swissi
Dzieki za rady. Zwinka dostaje mniej a czesto ale wlansie chce jej zwiększyć porcje bo chcialabym zeby to bylo 750 a nie 650-700 waga. Dlatego po powrocie stopniowo zwiekszam mysle ze napoczatek moze do 120