CAVIARNIA

Bardzo współczuję. Dla dziewczynek

Tak mi przykro kochana ale nie możesz się obwiniać, takich sytuacji nie da się przewidzieć.

Brak mi słów
Trzymaj się jakoś Jolu. Bardzo Ci współczuję.

Dla Jasi i Chantalki

ech, co tu gadać jolka

Bardzo Ci współczuję, dla świneczek

Kurczę, bardzo współczuję, kto mógł przewidzieć że coś takiego w ogóle jest możliwe...

dla dziewczyn. To nie Twoja wina, nie mogłaś tego przewidzieć. Trzymaj się mocno
Nie mogłam powstrzymać łez i w sumie wciąż nie mogę..
Ty tym bardziej przezywasz, ale to dobrze. Trzeba się wypłakać. Były dla ciebie bardzo ważne i tak to okazujesz. Teraz potrzeba czasu. Dużo czasu i spokoju. Nie mów, że jesteś złą świnkową mamą, bo dajesz tym maluchom całą siebie i jeszcze trochę. Bez ciebie to nie byłyby takie uśmiechnięte pyszczki. Pewne rzeczy się dzieją i tak już niestety jest. Nie mamy wpływu.
Jeszcze raz dla dziewczyn i jeszcze raz dla ciebie

Trzymajcie się jakoś z reszta stadka ...

Jola trzeba dać czasowi czas... Teraz jest smutek i łzy i... powinny być, bo bardzo je kochałaś i taka strata boli Proszę nie obwiniaj się bo takiej sytuacji nikt by nie przewidział, żal wielki, że tak się stało ale Twojej winy w tym nie ma. Nie możesz tez pisać, że nie nadajesz się na mamę świnek bo sama zobacz ile dobrego dla tymczasów zrobiłaś i ile sama też szczęścia od nich dostałaś... Nie możesz tego porzucić bo potrzebujecie siebie wzajemnie.
Proszę z forum tez nie znikaj, kiedyś bardzo mi pomogłaś. Duzo zrozumienia i ciepłych słów dostałam od Ciebie, potrzebne tu sa takie osoby.
dla Twoich dwóch dziewczynek
a Ciebie baaaardzo mocno ściskam i jeszcze raz bardzo mi przykro

Strasznie mi przykro
Sama nie wpadlabym ze swinka moze sie w takim domku zaklinowac, wiec sie nie obwiniaj. Swinki to bardzo delikatne stworzonka i wypadki sie czasami zdarzaja. Sama wiesz najlepiej jak dbalas o nie.
Dla dziewczyn