Dzisiaj pożegnałam kolejną z moich ukochanych świnek. Czika od trzech miesięcy była leczona przez doktora Barana. Niestety nie udało się

To moja ulubienica, urodzona u mnie, mój mały słodki misiaczek, to tak boli.
Czika Badubin Cavia 19.07.2010 - 02.09.2014
22 sierpnia wróciłam z Krakowa, cieszyłam się, że prosiaki z którymi byłam czują się lepiej. Niestety w domu zastałam chorego Czesia, brata Cziki. Siedział nastroszony, dostał biegunki. Niedawno urodził kamień, byłam taka szczęśliwa, bo ominęła go operacja. Niestety biegunka okazał się dla niego zabójcza. Odszedł w niedzielę rano, mimo leków i szybkiej pomocy weterynarza. Sekcja pokazała, że to zapalenie jelit.
Czesio Badubin Cavia 19.07.2010 - 24.08.2014
Sisi to cudowna świnka, która kilka lat temu trafiła do nas z lecznicy, do której została przyniesiona przez kogoś, kto znalazł ją na ulicy. Od pewnego czasu zaczęła chorować na serce.
8 sierpnia byłam z nią u pani kardiolog. Parę godzin po powrocie odeszła na moich rękach. Przyczyną śmierci był płyn w osierdziu. Jej wątroba była w strasznym stanie.
Sisi ... - 08.08.2014
Żegnajcie moje ukochane kuleczki, do zobaczenia, bo wierzę w to, że kiedyś się spotkamy
