CAVIARNIA

Asiu a jak Ty chłopcom podajesz taką herbatę z kopru?

Robię normalnoe herbatę z tych ziółek z zielnika aptecznego, czekam aż bedzie zimna i daję strzykawka

Takie ładne zdjęcie udało mi się zrobić



Chłopcy mają znów czysto i pachnąco... Przez chwilę

Oj znam to czysto "przez chwilę" Moje dziewczyny to straszne bałaganiary i po godzinie od sprzątania klatka wygląda jak po przejściu huraganu

Godzina to dużo. Ja najpierw sprzątam dokładnie pokój a potem przechodzimy do czyszczenia klatki - całe stado jest wtedy na wybiegu i gdy kończymy z klatką, to po porządku w pokoju nie ma śladu. Gdzie nie spojrzeć, wszędzie stery bobów, a panny nogami przebierają, żeby je wpuścić do czystej klatki, by mogły przeprowadzić własne porządki

Assia_B pisze:Takie ładne zdjęcie udało mi się zrobić



Chłopcy mają znów czysto i pachnąco... Przez chwilę

Zdjęcie jest super!! Każdy z Nich się wpasował.
zgadza się, ze przez chwilę.. i to małą chwile, ale cóż świnki chyba maja inne pojecie czystości i tego co pachnące..

Ja nie rozumiem dlaczego macie takie problemy z utrzymaniem czystości U mnie porządek utrzymuje się długo... tak długo jak darmozjadów nie wpuszczę do klatki

Anula pisze:Ja nie rozumiem dlaczego macie takie problemy z utrzymaniem czystości U mnie porządek utrzymuje się długo... tak długo jak darmozjadów nie wpuszczę do klatki

Hahaha, to ja też tak mam

Wniosek: Świnie wiecznie na wybiegu i wtedy klatka lśni

Tylko na wybiegu syf dla odmiany
No ale z czegoś trzeba być zadowolonym