Mercedes i Morena

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: Natalinka »

Dyni nie lubi, a wszystko, co starte, traci właściwości daniowe z puntu widzenia Mili - po prostu nie chce jeść tartych. Ale np. melon ma w miarę miękki miąższ, więc je z chęcią.
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: Natalinka »

Jestem zupełnie bez serca - grzebię Mili w ranie łyżeczką do dłubania od dr Kasi, przemywam dwa razy dziennie gentamycyną i jeszcze jakimś innym odkażająco-przeciwzapalnym płynem, daję zastrzyki, macam tam, gdzie boli, pędzluję paszczę i w ogóle okropna jestem, ale Mili czuje się coraz lepiej!!! :yahoo:

I przypomniałam sobie, że chyba nie dzieliłam się tu z nikim niemieckim wykręconym kanałem na YT, moim ulubionym o świnkach:

https://www.youtube.com/user/ProfessorKaboom/videos
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13520
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: pucka69 »

Ach no to świetnie! Brawo Wy!
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: sosnowa »

O matko, trzymam, wszyscy grzebią prosiakom w różnych miejscach strasznymi przedmiotami,( a my dopiero w czwartek jedziemy......)
Świnia dzielna, Duża też, ale oby jak najkrócej........
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23118
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: porcella »

Jeszcze aloes! :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: Natalinka »

W tym mieszkaniu aloesy się już nie mieszczą - wszystkie musiałam oddać, bo nie miałam ich gdzie hodować. Mam tylko minipółkę na zioła i eksperymenty. Więc się do Cię uśmiecham szeroko i pięknie proszę o kawałek, przy okazji :buzki:
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: Natalinka »

Mili uwielbia melony, a najbardziej białe (z Biedronki)

ObrazekObrazekObrazek

Lepiej jest, coraz mniej ropy, czyli stan zapalny się zmniejsza, insulinówki nie robią takich dziur, tylko ciągle drżę, że złamię, robiąc zastrzyk. Zobaczymy po dzisiejszej wizycie, co dr Kasia powie. Mili musiała nocować w szpitaliku, bo w pracy nawał roboty ciągle - kampanie reklamowe to tragedia - szczególnie kiedy klient w ostatniej chwili zmienia założenia kampanii od miesięcy wypracowywane! :glowawmur:

A jeszcze: Wchodzę wczoraj wieczorem do MV, żeby zostawić Mili na dziś na czyszczenie rany, a w szpitaliku same szczurki! Dr Ola mówi, że prawo serii, bo prawie wszystkie z guzami przysadkowymi - tak jak w zeszłym miesiącu nasze prosiaki z zapaleniami płuc.
Czarna Kluska i Morena
katiusha

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: katiusha »

Muszę spróbowac z tym melonem :think:
dominika45

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: dominika45 »

Czy melon jest tuczący? my nie próbowaliśmy ale nasze panny ważą sporo (to jest akurat ok.) ale wolałabym, żeby nie było zbyt dużo bo Izetce to może nie posłużyć (jako, ze starsza Pani) - zresztą Coco przy chorym serduchu raczej tez nie..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”