Re: Czterej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
: 22 kwie 2017, 7:35
				
				Doświniacze boskie, zgadzam się  i do tego jakie głośne! Świstaki przy nich wysiadają (tak myślę
  i do tego jakie głośne! Świstaki przy nich wysiadają (tak myślę  , w życiu nie słyszałam świstaka
 , w życiu nie słyszałam świstaka  ).
 ).
Do strzyżenia łowiecek się powoli zabieramy , Pulpecik też był podcinany, a raz nawet mocno strzyżony-golony
 , Pulpecik też był podcinany, a raz nawet mocno strzyżony-golony  .
 .
A jeszcze mamy baranka Shauna, czyli Mopika, którego strzyżemy regularnie (no, staramy się).
			 i do tego jakie głośne! Świstaki przy nich wysiadają (tak myślę
  i do tego jakie głośne! Świstaki przy nich wysiadają (tak myślę  , w życiu nie słyszałam świstaka
 , w życiu nie słyszałam świstaka  ).
 ).Do strzyżenia łowiecek się powoli zabieramy
 , Pulpecik też był podcinany, a raz nawet mocno strzyżony-golony
 , Pulpecik też był podcinany, a raz nawet mocno strzyżony-golony  .
 .A jeszcze mamy baranka Shauna, czyli Mopika, którego strzyżemy regularnie (no, staramy się).
 ,  ale to dźwięk dużo bardziej alarmujący, niz świńskie kwiki ...
,  ale to dźwięk dużo bardziej alarmujący, niz świńskie kwiki ...  .
 . A fani czekają
 A fani czekają 
 
   )
 )






 W domu też zgoda czy osobno siedzą?
 W domu też zgoda czy osobno siedzą?







