Strona 41 z 55

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

: 04 lip 2019, 12:25
autor: zwierzur
Mroczku, walcz! :fingerscrossed:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

: 04 lip 2019, 14:15
autor: doma2005
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

: 04 lip 2019, 15:02
autor: martuś
Mrokuś :fingerscrossed:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

: 04 lip 2019, 17:01
autor: gunia
Tak bardzo mocno trzymam kciuki i cały czas wierzę, że będzie dobrze. Że Mrokuś będzie znowu wiódł stateczne, leniwe życie koło miski...

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

: 04 lip 2019, 20:48
autor: Beatrice
Mrokuniu, nie zawiedz nas! Tak mocno trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

: 04 lip 2019, 21:49
autor: silje
Po południu troszkę się ogarnął. Podałam mu leki i odłożyłam do klatki. Podszedł do trawy i nawet był nią zainteresowany, ale niestety nie dał rady jej zjeść. Mam wrażenie, że do kompletu odnawia mu się jeszcze ropień na szczęce :glowawmur: . Wczoraj miał tam jedynie niewielkie zgrubienie, a dziś już wyczuwam je wyraźnie. Zobaczymy, co będzie jutro.
Dzisiejszy filmik, na którym Mroku wygląda całkiem nieźle https://www.youtube.com/watch?v=OOoAT2Af8M4

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

: 04 lip 2019, 22:48
autor: zwierzur
Bidulek śliczny... :love: :fingerscrossed: Cały czas!

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

: 06 lip 2019, 13:49
autor: Beatrice
To może głównie ten ropień? Pernilla w ciągu jednego dnia przestała jeść. Nieustająco :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

: 09 lip 2019, 16:27
autor: gunia
Trochę boję się spytać... Czy Mrokciowi jest lepiej choć odrobinkę?

Re: Mroku i Solik [Sztum] ___Szedar-DS

: 09 lip 2019, 22:27
autor: silje
Jest odrobinkę lepiej- już nie ślini się tak bardzo i nie śmierdzi zacierem na odległość. Sytuacja jest z grubsza opanowana, ale jeszcze daleka droga, by było dobrze. Nadal nie chce jeść, choć nie walczy ze strzykawką. Musze swoje z nim odsiedzieć, by zjadł tyle, ile trzeba. Widać, że boli go szczęka, ten ropień nie odpuszcza. Nadal podaję Veraflox i Encorton. W sobotę jedziemy do dr Judyty i zobaczymy.. Ja się obawiam, że to nie jest taki typowy ropień, tylko przewlekły stan zapalny w okolicy stawu żuchwowego i ropień przy okazji.. Waga 707g.