Strona 5 z 11

Re: Fanaberia, Histeria i jeszcze nie koniec ;)

: 07 gru 2018, 18:17
autor: Mamazuczka
Już jutro przyjeżdża do mnie wytęskniona i długo oczekiwana Paranojka (tak nazywa ją mój średni syn) wraz ze swoją córeczką Fobią :jupi:
Cieszę się bardzo ale też martwię i obawiam. Oby łączenie tej gromadki przebiegło tak dobrze jak było w przypadki Fanaberii i Histeri.
Trzymajcie kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym względzie?
Oczywiście Dzima dała mi już dużo wskazówek :buzki: ale może ktoś łączył 2+2 i chciałby coś doradzić? ;)

Re: Fanaberia, Histeria i jeszcze nie koniec ;)

: 07 gru 2018, 19:44
autor: Afi
Trzymamy kciuki za łączenie :fingerscrossed: bedzie piekne babskie stado :buzki:

Re: Fanaberia, Histeria i jeszcze nie koniec ;)

: 07 gru 2018, 20:46
autor: Dzima
Dziewczyny już w Poznaniu u Pepus, odpoczywają przed jutrzejszą podróżą.
:yahoo:
Ma ktoś pomysły na łączenie 2+2?ja Poleciłam żeby przedstawiła najpierw Fobie i zobaczyła jak Histeria będzie się zachowywać, kiedy obwącha małą dołożyć Paranoje. Szczerze mówiąc jeszcze takiego łączenia nie miałam ;)

Re: Fanaberia, Histeria i jeszcze nie koniec ;)

: 07 gru 2018, 20:49
autor: Mamazuczka
Dzima pisze:Szczerze mówiąc jeszcze takiego łączenia nie miałam ;)
Dzima, bo Ty zamiast do Wrocławia to powinnaś do mnie do Warszawy się wybrać i osobiście przeprowadzić łączenie :laugh:
W końcu nie każdy bierze trzy świnie z jednego DT :rotfl:

Re: Fanaberia, Histeria i jeszcze nie koniec ;)

: 07 gru 2018, 20:52
autor: urszula1108
Dzima pisze:Dziewczyny już w Poznaniu u Pepus, odpoczywają przed jutrzejszą podróżą.
:yahoo:
Ma ktoś pomysły na łączenie 2+2?ja Poleciłam żeby przedstawiła najpierw Fobie i zobaczyła jak Histeria będzie się zachowywać, kiedy obwącha małą dołożyć Paranoje. Szczerze mówiąc jeszcze takiego łączenia nie miałam ;)
Ja sobie kiedyś przywiozłam z wakacji Lucynkę i Uleczkę były łączone z Ai i Helutką. Przez kilka dni były w klatce na wybiegu, bo nie mogłam zająć się łączeniem, a przez ten czas zaprzyjaźniały się przez pręty. Potem puściłam je na żywioł :D Lucynka próbowała podskakiwać (wiadomo - ruda :102: ), ale większych starć nie było i zamieszkały od razu razem.

A Dzimę to mogliśmy zabrać do Warszawy 13-go :D

Re: Fanaberia, Histeria i jeszcze nie koniec ;)

: 07 gru 2018, 21:07
autor: Dzima
Mam nadzieję że się dogadają i kiedyś je odwiedzę :buzki:

Re: Fanaberia, Histeria i jeszcze nie koniec ;)

: 08 gru 2018, 10:38
autor: martuś
Pomysłu na łączenie nie mam ale trzymam kciuki żeby nie było wojny :fingerscrossed:

Re: Fanaberia, Histeria i jeszcze nie koniec ;)

: 08 gru 2018, 15:22
autor: Mamazuczka
:jupi: Dziewczyny już o 11 przyjechały do Warszawy ale na parę godzin pojechały do mojej babci, żeby nie zmarzły w samochodzie kiedy mój mąż będzie jeździł na łyżwach.. :roll: Gdzieś za godzinę będą w domu i tak się zastanawiam czy od razu zaczynać łączenie czy może lepiej poczekać do jutra... ?? Może powinny odpocząć..??

Podobno jedna z dziewczyn całą drogę z Poznania do Warszawy gadała..hmm ciekawe która? :love:
Może i w domu okaże się tą najgłośniejszą świnką. Bo Histeria i Fanaberia to cichutkie są :lol:

Ale będzie wesoło :yahoo:

Re: Fanaberia, Histeria i jeszcze nie koniec ;)

: 08 gru 2018, 20:26
autor: Dzima
Łączenie trwa! Dostałam już filmiki.
Cała czwórka na wybiegu. Paranoja z Histerią miały już kombo w powietrzu a potem luz... Ale Histeria aż się prosi o lanie. Paranoja ma cierpliwość. Fobia lgnie do Histerii, a Fanaberia jest obok tego łączenia :laugh: istny cyrk. Trzymajcie mocno kciuki bo Mamazuczka czeka nieprzespana noc :fingerscrossed:

Re: Fanaberia, Histeria i jeszcze nie koniec ;)

: 08 gru 2018, 20:42
autor: martuś
My też chcemy zobaczyć filmy!
No to wesoło musi być... Jeśli Histeria i Paranoja mają po części taki charakter jak Inka to noc zapowiada się baaardzo ciekawie :lol:
Piszcie jak tam wygląda sytuacja! :102: :fingerscrossed: