CAVIARNIA

No wreszcie Was znalazłam chłopaki pozdrawiają amantów

zapalenie warg lubi sie odnawiac niestety
podloze bywa grzybiczne niestety i pojawia sie przy spadku odpornosci.

Ile ważą? Leon przed zabiegiem w lutym ważył 1100g. Obecnie ok. 995 - 1020g. Michał ok. 1010-1030g

fenek, na szczęście to jest szansa, że to nie zapalenie warg. Dr Brandwein obejrzał i powiedział, że raczej musiał zadrapać albo zakłuć bo miał taką kropkę i 2 kreski. Już po wizycie, po przemyciu tego i posmarowaniu było o niebo lepiej.
Dzisiaj, po 5 dniach smarowania praktycznie nie ma śladu. Tylko jeszcze trochę jakby cienkie strupki w miejscu tych kreseczek.
Niestety nie było mnie 1,5 miesiąca a mama ma uczulenie na Michała więc bidulek miał spore szpony. Może zadrapał.

Oj ale Ty się masz z tymi swoimi prosiaczkami. Ciągle coś ze zdrówkiem A jak się czuje Leoś?

Dobre pytanie Leon jak to Leon.
Czasem popiszczy, czasem nie, czasem sika siurem prostym, czasem mu tak to średnio wychodzi.
Dzisiaj przyszedł nasz Greenwoods. Zobaczymy czy wybredotki to polubią. CN już jeść nie chcą

Piękne prosiaczki i jakie mają wygody to ho,ho,tylko pozazdrościć.

Śliczne zdjęcia wstawiłaś na pierwszej stronie

Moje grubaski jedzą grenwoodsa, więc musi nie być taki zły Pozdrawiamy

Nos Michała - mission completed
Ale mamy nową misję - Leon wyhodował sobie grzybka. Małego, młodziutkiego, świeżutkiego grzybeczka
Jest jeszcze opcja, że na nosie Michała jednak był początek grzybka i Leon przejął. Tak czy siak byliśmy u weta.
Pan doktor pooglądał, poprzeglądał, poświecił ultrafioletem? i dał specyfiki do kąpieli i smarowania.

PS. Leon ma na mieście nową ksywkę - Pieczara

Pieczaro, szybko wracaj do zdrowia