Strona 5 z 10

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] leczymy zapalenie

: 29 maja 2017, 14:38
autor: Beatrice
Beatko,to jeszcze raz ja : co u Miłosia? I Ślepcia ,i Bartusia , i Minionków / i wszystkich Twoich chłopaczków/! No wiem,że nie wiesz w co ręce włożyć,ale jak dłużej się nie odzywacie to się niepokoję...Tak już mam ! Całusy dla Was wszystkich!

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] leczymy zapalenie

: 30 maja 2017, 22:12
autor: DanBea
Miłoszek niestety ma poważne kłopoty ze zdrowiem. Problemy z oczami, płucami i piaskiem w pęcherzu, to chyba za "mało",bo teraz do całości doszło serce :sadness: :glowawmur:
Ostatnio zauważyłam, że zaczął dużo pić, więcej śpi, no i bardziej faluje boczkami.
Dzisiaj zabrałam go do pani kardiolog i potwierdziły się moje przypuszczenia, że to jednak serducho. Ma pogrubienie zastawki mitralnej oraz trójdzielnej z powiększeniem lewostronnym mięśnia sercowego.
Zostało wdrożone leczenie, mam nadzieję, że poczuje się lepiej :fingerscrossed:
Biedny jest, ciągle coś wychodzi :sadness:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] leczymy zapalenie

: 30 maja 2017, 22:16
autor: Chocolate Monster
Biedulek.Trzymam mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 31 maja 2017, 17:39
autor: Beatrice
Wiesz co,z zastawkami to ma moja mopsica,a już 11 lat.jej mama ma też ten sam problem i jeszcze dłużej ciągnie.Zależy jak duża wada, no i kontrolować systematycznie trzeba.Wierzę,że będzie dobrze! :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 31 maja 2017, 17:46
autor: DanBea
Beatrice pisze:Wiesz co,z zastawkami to ma moja mopsica,a już 11 lat.jej mama ma też ten sam problem i jeszcze dłużej ciągnie.Zależy jak duża wada, no i kontrolować systematycznie trzeba.Wierzę,że będzie dobrze! :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Tylko u Miłoszka dodatkowym problemem są płuca, które w części ma niepowietrzne :sadness:
Mamy jednak dobrą panią kardiolog, więc wierzę, że wspólnymi siłami wydłużymy jego życie :fingerscrossed:
Pozdrawiamy :buzki:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 13 cze 2017, 18:25
autor: Beatrice
Na pewno! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 27 cze 2017, 22:47
autor: DanBea
Miłoszek był dzisiaj na kontroli u doktor Ani. Leczenie przynosi dobry efekt, bo serce wygląda super :ok: Pani doktor po dzisiejszym echu powiedziała, że Miłoszka serce wygląda jak u zdrowej świnki :jupi: i gdyby miesiąc temu go nie badała, to by nie uwierzyła, że to pacjent kardiologiczny. Leki będzie przyjmował cały czas i musi być pod stałą kontrolą kardiologa.
Oczywiście i on w pęcherzu ma piasek :roll:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 21 lip 2017, 15:31
autor: Beatrice
No i jak tam serduszko kochanego skarba? :?: :love:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 30 lip 2017, 15:15
autor: DanBea
Beatrice pisze:No i jak tam serduszko kochanego skarba? :?: :love:
Ostatnio trochę ciężej oddychał, ale zwiększyłam mu leki i jest lepiej. Gdy Bartuś jest ręcznie karmiony, wtedy i on pokazuje jaki jest biedny i koniecznie trzeba go dokarmić :twisted: (nie ma szansy mu nie dać :twisted: )
Tak poza tym bez większych zmian, oby tak dalej :fingerscrossed:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 03 sie 2017, 16:09
autor: Beatrice
Tak zwane korzyści z choroby ? .../podobno zawsze są.../.Miłosz,bierz się za siebie,nie symuluj! :102: :fingerscrossed: