U nas ciekawie - chłopaki od ok. 16.30 ustalają, kto ważniejszy

Spinacz chyba się nieco zdziwił, bo Twister przypomniał sobie, że w poprzednim związku był alfą - ganiają się niemiłosiernie, przy czym Twister zaczyna dominować w gwałtach i przyduszaniu. Do tego wrzaski, piski i turkoty - każdy to chyba zna, choć my przeżywamy pierwszy raz. Hyzio z Vabikiem nigdy nie ustalili hierarchii, za to po odejściu Vabika Twisterek od razu ją ustalił - bez turkotów i gonitwy. Tu będzie większa przeprawa, ale myślę, że damy radę

Porcello, wydaje mi się, że możesz powoli składać klatkę, zwłaszcza, że mój mąż stwierdził dziś rano: "nawet nie myśl o tym, że diabełka oddamy!"
