Strona 5 z 14
Re: Opieka nad wykastrowanym samcem
: 04 paź 2013, 17:57
autor: Piorunowa
Raczej nie

Owszem, łatwiej łączy się świnki w młodym wieku, ale przy starszych nie ma większej różnicy i tak ustalą hierarchie i tak

Re: Opieka nad wykastrowanym samcem
: 13 paź 2013, 17:19
autor: kalina82
O jakich podkładach mówicie?

Być może zdecyduję się na kastrację mojego młodego samczyka (typowa sytuacja - miały być dwa chłopaki, jest parka:) ) Nie mam jednak o tym pojęcia (o kastracji i tych wszystkich bajerach z nią związanych). Gdzie można dostać te podkłady?
Re: Opieka nad wykastrowanym samcem
: 13 paź 2013, 20:00
autor: kimera
Podkłady higieniczne Seni Soft, takie jakby pieluszki, są do kupienia prawie w każdej aptece, a także w sklepach internetowych.
Re: Opieka nad wykastrowanym samcem
: 13 paź 2013, 20:55
autor: kalina82
Dzięki

Re: Opieka nad wykastrowanym samcem
: 14 paź 2013, 18:32
autor: Acinetobacter
Ja kupiłam podkłady do przewijania dla niemowląt w rossmanie 10 sztuk za około 12 zł i się sprawdziły.
Re: Opieka nad wykastrowanym samcem
: 11 paź 2014, 13:00
autor: Tola
Ja swojego po kastracji póki świeży był, trzymałam na takim podkładzie chirurgicznym , wygląda jak sprasowana serwetka.
Po dwóch dniach, zmieniłam i trzymałam na gumowej łazienkowej macie pod którą były wióry. Ogarniał się szybko po zabiegu, żadnych komplikacji. Po tyg. zdjęto szwy. Zagoiło się jak na przysłowiowym psie

I teraz burczy z dziewczynami, terkocze, przypomina o sobie, ale żadnych tam już bara-bara

Instrumentu brak

Od zabiegu minął miesiąc.
Re: Kastracja samca
: 12 paź 2014, 14:36
autor: zmora90
A podpowie ktoś gdzie we Wrocławiu najlepiej zabrać prośka na kastrację? Bo mam dwuletniego samca i zastanawiam się nad wycięciem mu tego i owego

Póki co próbuję zakumplować go z innym samcem - czteromiesięcznym. Idzie nam to z jednej strony opornie, z drugiej nazbyt łatwo. Chłopaki są już w jednej klatce ale wciąż na siebie turkoczą i sypiają w przeciwnych końcach klatki.
Młodziaka wciąż mogę oddać w razie zaostrzenia sytuacji poprzedniej właścicielce. Jeśli taka sytuacja miałaby miejsce to właśnie zdecydowałabym się na kastrację mojego Lexa i przyprawienie mu żeńskiego towarzysza

Kastracja na śląsku - gdzie i za ile? - pilne!!!
: 25 sty 2015, 16:02
autor: Barbarella
Przepraszam, nie wiem gdzie Was o to zapytac więc jeśli nie ten dział to proszę o przeniesienie.
Dzis wzięłam od dziewczyny wyjeżdzającej za granicę prosiaka. Samiczkę. nie miałam warunków do sprawdzania bo stacja benzynowa, zimno a swinia spanikowana sie wyrywała. W efekcie mam pięknego, dorodnego samca. Muszę go pilnie wykastrować. Pytanie gdzie i jakie są ceny na śląsku? Najlepiej okolice mysłowic. Chyba że....moglabym wziac jakaś samiczkę od Was a przekazać Wam kawalera.
Re: Kastracja na śląsku - gdzie i za ile? - pilne!!!
: 25 sty 2015, 16:54
autor: Cynthia
To już od Ciebie zależy, samczyk po kastracji musi być trzymany oddzielnie ok 6 tygodni jeszcze
W Chorzowie jest dr Brandwain (jeśli dobrze piszę nazwisko), w Mysłowicach nie kojarzę, zerknij do działo z wetami
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =43&t=1040 Tu masz polecanego weta, przed zabiegiem dowiedz się czy używa wziewki....
Re: Kastracja na śląsku - gdzie i za ile? - pilne!!!
: 25 sty 2015, 17:36
autor: justynuszek
Nie ma wziewki ale uważam, że wziewka wcale nie jest jakoś bardziej bezpieczna.
Ważniejsza niż wziewka jest wiedza lekarza.