Strona 5 z 55

Re: Mroku i Solik- wolni [Sztum]___Szedar-DS

: 05 lip 2016, 18:14
autor: MAS
Ech,Mrokusiu nie martw pańcię :(

Re: Mroku i Solik- wolni [Sztum]___Szedar-DS

: 05 lip 2016, 18:19
autor: silje
No właśnie byliśmy dziś u naszej wet na korekcie. Mroku leżał plackiem jak w pełnym znieczuleniu :shock: . Jeszcze nie widziałam tak "grzecznego" prosiaka. Oczywiście wiem, że to stres.
No to teraz ma zacząć jeść sam i grubnąć.
Waga na dziś- 884. Licho..

Re: Mroku i Solik- ad.wstrzymana [Sztum]___Szedar-DS

: 17 lip 2016, 11:48
autor: silje
Mroku nadal chudnie, nie wiem co się dzieje. Jeszcze dobrze nie zaskoczył z jedzeniem po tej korekcie. Widać że chce jeść, ale nie może.
Wstrzymujemy adopcję.

Re: Mroku i Solik- ad.wstrzymana [Sztum]___Szedar-DS

: 18 lip 2016, 9:46
autor: iza7
Szkoda mi Mrokusia a myślalam, że to Solikiem będą kłopoty:(

Re: Mroku i Solik- ad.wstrzymana [Sztum]___Szedar-DS

: 18 lip 2016, 14:11
autor: Joanka
Chłopaki jaj nie robić, zdrowieć i silje nie stresować.
:fingerscrossed:

Re: Mroku i Solik- ad.wstrzymana [Sztum]___Szedar-DS

: 18 lip 2016, 16:22
autor: silje
Właśnie- wziąć się w garść, nie chorować i nie stresować.

Dziś Mroku pojechał z ciocią MAS na wizytę do dr Judyty do Gdyni (dla nas to świetnie, że się przeprowadziła- mimo, że mam 100km, to zawsze bliżej, niż Warszawa). Ja siedzę w pracy jak na szpilkach i się martwię.
Z tego co wiem- jedna strona trzonowców zbyt krótka, druga przerośnięta. Zapach z pyszczka mogący wskazywać na drożdżycę przewodu pokarmowego (być może wtórną, z powodu długotrwałego braku apetytu). No i bardzo niepokojący zapach mocznika, który i ja wyczuwałam. Nie garnie się do jedzenia (u mnie jeszcze chciał, ale mu nie wychodziło). W każdym razie nie jest ciekawie. Coś się przyplątało niedobrego i już nie wiadomo, co jest przyczyną, a co skutkiem jego stanu. Myślałam, że po korekcie będzie już tylko lepiej- ale nie.. on tracił z dnia na dzień po kilka gram. Dziś dostał wlewkę podskórną z witaminami, Tolfedynę i Nystatynę. Oczywiście jest na ręcznym karmieniu. Czekamy na wyniki krwi, na razie prosiak został u dr Judyty- prawdopodobnie do jutra.
Kurcze- zawsze taki okaz zdrowia, prawdziwy kabanek, a teraz się posypał zupełnie..

Ed. 22.07
Mrokuś od wczoraj u mnie.
Wrócił od dr Judyty w znacznie lepszej kondycji, niż pojechał. Widać, że wróciła mu chęć do życia.
Zapach drożdży coraz mniejszy. Widzę też, że garnie się do jedzenia, sprawniej je chwyta i już tak nie mieli pyszczkiem. Je prawie normalnie :). Tylko waga stoi w miejscu - 803-809g.
Dokarmiamy się.

Re: Mroku i Solik- ad.wstrzymana [Sztum]___Szedar-DS

: 05 sie 2016, 15:14
autor: iza7
Jak się czuje Mrokuś. Czy już trochę przybral na wadze. Trzymam za niego kciuki :fingerscrossed:

Re: Mroku i Solik- ad.wstrzymana [Sztum]___Szedar-DS

: 05 sie 2016, 21:00
autor: silje
Z leków podaję mu już tylko probiotyk. Nadal dokarmiam chociaż 2xdz, bo jak mu teraz odpuściłam przez 1,5 dnia- waga spadła do 780g. Niby sam je, a jednak chudnie.
Bobki ładne. Nie wiem, co jest grane..

Re: Mroku i Solik- ad.wstrzymana [Sztum]___Szedar-DS

: 11 sie 2016, 12:07
autor: silje
Wczoraj Mroku był znowu na korekcie trzonowców. Przez te trzy tygodnie zęby ponownie mu przerosły- jeden nawet tak bardzo, że zrobił mu sporą ranę w policzku. Dr Judyta włączyła:
- Baytril 0,2ml 1xdz przez 6 dni
- Tolfina 0,1ml przez 3 dni lub dłużej (zależnie od potrzeb)
- pędzlowanie jamy ustnej wodą utlenioną i Sacholem na zmianę
- dokarmianie 3xdz
Dostał też kroplówkę 8ml z Combivitem i Duphalyte.
Dziś jeszcze wyczułam znajomy zapaszek drożdży, więc po konsultacji z Dr znowu włączamy Nystatynę, ale w zmniejszonej dawce 0,5ml 2xdz.
Niestety jest duża szansa, że te korekty trzeba będzie robić co trzy tygodnie- nie wiadomo jak długo, może dożywotnio..

Re: Mroku i Solik- ad.wstrzymana [Sztum]___Szedar-DS

: 15 sie 2016, 20:10
autor: iza7
Co i raz zaglądam i czytam co nowego u Mrokusia. Cały czas wieści nie są najlepsze. Trzymam kciuki :fingerscrossed: