Strona 5 z 12

Re: Gabriel [Poznań] - adopcja wstrzymana

: 11 wrz 2015, 12:52
autor: piju
Kurcze :( Trzymam :fingerscrossed:

Re: Gabriel [Poznań] - adopcja wstrzymana

: 17 wrz 2015, 5:55
autor: atka1966
Biedny maluszek :sadness:
Busia już dwa razy miała usuwany kamień z moczowodu, ale miała jakiś centymetr od ujścia cewki... tak, że udało się wydostać to paskudztwo :roll: kamienie miała 3/5 mm i drugi jakieś 4/8 mm ! wielkie strasznie, a RodiCare Uro nie pomaga wcale i nawet jak brała przez pół roku, to i tak kamień się odnowił :glowawmur:
trzymamy :fingerscrossed: za Gabrysia !!!

Re: Gabriel [Poznań] - adopcja wstrzymana

: 18 wrz 2015, 0:04
autor: Monalisa
:pocieszacz: Ojej :fingerscrossed:

Re: Gabriel [Poznań] - adopcja wstrzymana

: 18 wrz 2015, 7:03
autor: piju
Daj znać jak tam po wizycie :fingerscrossed:

Re: Gabriel [Poznań] - adopcja wstrzymana

: 23 wrz 2015, 11:47
autor: piju
Jak tam prosiaczek?

Re: Gabriel [Poznań] - adopcja wstrzymana

: 23 wrz 2015, 13:56
autor: Marta_K
Kamienie przesunęły się z moczowodu do pęcherza. Leczymy więc się dalej i czekamy na skutki :)

Re: Gabriel [Poznań] - adopcja wstrzymana

: 24 wrz 2015, 21:00
autor: Pysia
Moja Bella cierpi na problemy związane ze złogami w pęcherzu - bardzo pomocne rady dostałam od justynuszka:
justynuszek pisze:1. Wodę Jana daje/dawała DanBea :ok:
Działała podobno super, tylko mnie wiem na jakie kryształy.

2. Podobno super efekty dają też znamiona kukurydzy podawane do picia - niestety mało smaczne.
I sok z brzozy - u moich nawet nawet dawali się tym napoić tak np. 3x dziennie po 1ml.
Ja dawałam ten: http://www.oskola.pl/oferta2.html bez cukru. Choć inne też są smaczne (dla mnie).

3. U Leona shilintong rozpuszcza węglany wapnia. Jemu się zaraz robią kamienie i on je rozpuszcza na taki zbity śluzowanty szlam z kryształów itp. O ile oczywiście nie ma ich tyle, że nie daje rady...

4. Do diety polecam dołączyć krwawnik i skrzyp.
Polecam też sok z żurawiny 100%. Leon często piszczał przy sikaniu, sikał mętno żółto-brunatno, jego ściany pęcherza jak po wojnie. Jak cały czas wysikuje piasek itd. to mu drażni ściany pęcherza a to piecze i boli, szybko łapie zakażenie. Sok dostaje od ponad miesiąca i na razie siku jest ładne a i już mniej piszczy.
Pucka mówiła coś o 0,5ml na dzień. Ja daję mu razem z shilintongiem - shilntong rozpuszczam w 1,5ml wody i 1ml żurawiny - jest pyszne, żę nie może się odczepić od strzykawki :)
Z własnych obserwacji:
1. Woda Jana jest lepsza niż piwo - powoduje zwiększenie ilości moczu, dzięki czemu świetnie płucze nerki i pęcherz. Można dodać do wody lub wlać samą w poidełko - świnki chętnie piją, ale klatka do sprzątania po dniu... Rodzaj kamieni i złogów bez znaczenia.
2. Sok z brzozy oskola jest bardzo dobry, a połączony z sokiem z żurawiny wyśmienity - zwiększa wydzielanie moczu, utrudnia osadzanie się bakterii w układzie moczowym. Sok z żurawiny musi być bez cukru, najlepiej tłoczony na zimno - niestety po otwarciu butelki można go stosować przez około 1 miesiąc - można go wlać do woreczków na lód i zamrozić - odmrażać po kostce, wtedy wystarcza na dłużej. Znamiona są też dobre, ale sporo zachodu z nimi - mogę Ci wysłać paczkę, spróbujesz. Belli akurat smakowało - w końcu to kukurydza ;)
3. Co do Shi Lin Tonga, to chyba najlepszy lek w przypadku świnek - rozpuszcza wszystko, a dodatkowo działa antybakteryjnie, rozkurczowo, przeciwzapalnie i przeciwbólowo - niestety ciężko go dostać i jest dosyć drogi - dołączę do paczki na próbę
4. Zgadza się w 100% - uwaga - skrzyp wypłukuje witaminę B - podawać z umiarem

Trzeba świnkę obserwować, czy oddaje mocz, ponieważ kamień może utknąć w cewce moczowej, co zagraża życiu świnki i wymaga natychmiastowej operacji. Zajrzyj też tutaj

Re: Gabriel [Poznań] - adopcja wstrzymana

: 25 wrz 2015, 12:21
autor: martuś
Pysia pisze: 3. Co do Shi Lin Tonga, to chyba najlepszy lek w przypadku świnek [...] dołączę do paczki na próbę
Kupiłam ostatnio całe opakowanie. Moja świnka musi dostawać przez 2-3 tygodnie więc nie zużyje 100 tabletek (opakowanie otwarte wczoraj). Jakby było potrzebne dla Belli czy Gabriela to mogę się podzielić ;) Jak coś to zapraszam na pw

Re: Gabriel [Poznań] - adopcja wstrzymana

: 26 wrz 2015, 13:17
autor: Marta_K
My na razie mamy od Elurina ;-)

Re: Gabriel [Poznań] - adopcja wstrzymana

: 28 wrz 2015, 19:56
autor: Pattyy
Trzymam mocno :fingerscrossed: za Gabrysia. :pocieszacz: