Re: ♥Zosia i Gaga♥
Moderator: pastuszek
-
Assia_B
Re: ♥Zosia i Gaga♥ Kluski podbijają jutuba
Ale śmiesznie stukają po panelach
U mnie Pieszczoch też się rozruszał przy Alvinie tak, że czasem go nie poznaję
Ale to dobrze, ruch im nie zaszkodzi 
-
meiss
Re: ♥Zosia i Gaga♥ Kluski podbijają jutuba
Stukają jak pieski, haha. Cieszę się, zę Zosia biega, wcześniej była taką leżącą kluską i podnosiła się w więksozści by coś zjeść. Na wybiegu też tylko wylegiwała się. Teraz ładnie po pokoju biegają.
Z kuwetki korzystają, ale nie zawsze od niej trafiają, wiec wszędzie indziej też pełno bobków i siurków jest.
Dzis obudziło mnie ćwierkanie Gagi
Z kuwetki korzystają, ale nie zawsze od niej trafiają, wiec wszędzie indziej też pełno bobków i siurków jest.
Dzis obudziło mnie ćwierkanie Gagi
-
meiss
Re: ♥Zosia i Gaga♥ Kluski podbijają jutuba
Wróciłam. Trochę się pourlopowaliśmy nad jeziorkiem. Fotek Kluskom narobiłam, teraz tylko znaleźć chęci by je gdzieś uploadować i powrzucać.
Gdy temperatura była znośna to świniaki lądowały na trawniku jako kosiarki, przy okazji nawoziły trawkę.
Moja kochana Słodzinka. Ona jest cudna, ma zawsze taki nieogar na pysiu xD

A tu Ekscelencja Klusencja ze swoim podwładnym od karmienia i miziania

Czasami je puszczałam bez zagrody, ale te skubane od razu chciały zwiedzać, znaczy Gaga pierwsza, Zosia za nią. Jak raz się schowały koło drzewa, to zrobiły wyleż na szyszkach i igliwiu, że im wygodnie było... Potem wrzucę zdjęcie.
W ogóle tak ślicznie kopytka wywalają, nawet Zosia! Zwłaszcza jak leżały z nami w łóżku.
Jakiegoś razu oglądaliśmy z lubym anime, a Gaga gdzieś pod kołdrą się szlajała, w końcu znalazła idealne miejsce do położenia się - moje stopy, grzała je jak mały piesek
Miały też niespokojne chwile. Jednego dnia Zośka zaczęła strasznie burkać na Gagę, myślałam że może ruja. W nocy zaczęło się piekło, latała za Malutką po całej klatce, Gaga z przerażenia krzyczała, była gwałcona. Pierwszy raz takie coś się stało.
Jak zabrałam Zosię do łóżka (obok była klatka), to ciągle siedziała na krawędzi i patrzyła na Gagę, któa siedziała pod hamakiem, co dziwne ona też wyglądała. Po odłożeniu była tylko chwila spokoju, znowu ganianie do upadłego. Jak zmęczyły się to kładły się gdzie akurat stały i drzemały, by potem ponownie zacząć szaleć. Jedzenie też na chwile uspokajało gonitwy. Gdy wzięłam Gagę do łóżka, to Zośka czatowała przy kratkach. Byliśmy zmuszeniu rozdzielić je na jakiś czas. Luby trzymał Zośkę, a ja Gagę. Minimalne zbliżenie ich do siebie powodowało krzyk Gagi i turkanie Zośki. Już bałam się, że się pokłóciły na dobre, ale kilka godzin osobno jakoś załagodziło wszystko i od tego czasu jest spokój, żadnego gwałcenia i ganiania. Do teraz nie mam pojęcia co spowodowało takie zachowanie Zosi.
Gdy temperatura była znośna to świniaki lądowały na trawniku jako kosiarki, przy okazji nawoziły trawkę.
Moja kochana Słodzinka. Ona jest cudna, ma zawsze taki nieogar na pysiu xD

A tu Ekscelencja Klusencja ze swoim podwładnym od karmienia i miziania

Czasami je puszczałam bez zagrody, ale te skubane od razu chciały zwiedzać, znaczy Gaga pierwsza, Zosia za nią. Jak raz się schowały koło drzewa, to zrobiły wyleż na szyszkach i igliwiu, że im wygodnie było... Potem wrzucę zdjęcie.
W ogóle tak ślicznie kopytka wywalają, nawet Zosia! Zwłaszcza jak leżały z nami w łóżku.
Jakiegoś razu oglądaliśmy z lubym anime, a Gaga gdzieś pod kołdrą się szlajała, w końcu znalazła idealne miejsce do położenia się - moje stopy, grzała je jak mały piesek
Miały też niespokojne chwile. Jednego dnia Zośka zaczęła strasznie burkać na Gagę, myślałam że może ruja. W nocy zaczęło się piekło, latała za Malutką po całej klatce, Gaga z przerażenia krzyczała, była gwałcona. Pierwszy raz takie coś się stało.
Jak zabrałam Zosię do łóżka (obok była klatka), to ciągle siedziała na krawędzi i patrzyła na Gagę, któa siedziała pod hamakiem, co dziwne ona też wyglądała. Po odłożeniu była tylko chwila spokoju, znowu ganianie do upadłego. Jak zmęczyły się to kładły się gdzie akurat stały i drzemały, by potem ponownie zacząć szaleć. Jedzenie też na chwile uspokajało gonitwy. Gdy wzięłam Gagę do łóżka, to Zośka czatowała przy kratkach. Byliśmy zmuszeniu rozdzielić je na jakiś czas. Luby trzymał Zośkę, a ja Gagę. Minimalne zbliżenie ich do siebie powodowało krzyk Gagi i turkanie Zośki. Już bałam się, że się pokłóciły na dobre, ale kilka godzin osobno jakoś załagodziło wszystko i od tego czasu jest spokój, żadnego gwałcenia i ganiania. Do teraz nie mam pojęcia co spowodowało takie zachowanie Zosi.
Ostatnio zmieniony 08 paź 2018, 19:34 przez meiss, łącznie zmieniany 2 razy.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ♥Zosia i Gaga♥ Kluski podbijają jutuba
No jaki nieogar?meiss pisze: ma zawsze taki nieogar na pysiu xD
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
meiss
Re: ♥Zosia i Gaga♥ Kluski podbijają jutuba
Na tym zdjęciu dobrze się zakamuflowała, ale ile razy na nią nie spojrzę to na jej pysiu widzę " nie wiem o co kaman dookoła, ale jakieś żarełko by się zdało" xD.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ♥Zosia i Gaga♥ Kluski podbijają jutuba
Mi się wydaje, że cokolwiek by się działo dookoła, to sens życia świni to żarełko 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
meiss
Re: ♥Zosia i Gaga♥ Kluski podbijają jutuba
O zdecydowanie tak! Choćby świat się walił, miska musi być pełna
Te zdjęcie przedstawia to bardzo dobitnie. Nie ważne, że dookoła wala się papryka i marchewa, my chcemy botwinkę!

Te zdjęcie przedstawia to bardzo dobitnie. Nie ważne, że dookoła wala się papryka i marchewa, my chcemy botwinkę!

- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ♥Zosia i Gaga♥ Kluski podbijają jutuba
Ryjki przesłodkie wyglądają po botwinkę
Tak sobie myślę, że chyba tylko super świeża trawa jest w stanie tak pochłonąć ich uwagę, że nie zauważą otoczenia 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Yvon
Re: ♥Zosia i Gaga♥ Kluski podbijają jutuba
Oj, meiss, dawno u Ciebie nie byłam, a tu tyle pięknych fotek
Cudowne są te Twoje panieneczki, ślicznotki wprost
A ja teraz zajmuję się łączeniem stadka i słabo mi to idzie, nic nie wychodzi, dziewczyny zadziorne, nie mają ochoty na dogadanie.
Pozdrawiam stadko!
Pozdrawiam stadko!
-
meiss
Re: ♥Zosia i Gaga♥ Kluski podbijają jutuba
Ech, jak mi się nie chce wrzucać zdjęć do uploadera, szkoda że nie można bezpośrednio z dysku, to pewnie by sprawiło, że byłabym tu częśćiej 
Zakamuflowana Malutka

Zakamuflowana Malutka

Ostatnio zmieniony 08 paź 2018, 19:35 przez meiss, łącznie zmieniany 2 razy.
