Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]
: 10 sie 2013, 21:35
Na razie Szkatuła wcina te vl crispy mam nadzieję, że tak szybko jej nie zbrzydnie Dziś był jakiś zakręcony dzień...Szkatuła pobiegała sobie po dworze, bo jak były upały to jej nie narażałam na takie słońce, potem odwiedził ją kot Maniek i cały czas pilnował nawet jak ją wzięłam na kolana Jak wróciła do klatki to chciałam jej dołożyć sianka i kur... popsułam paśni po prostu go złamałam...ile się wysilałam żeby go jakoś zamontować, w końcu postawiłam go w rogu klatki pionowo. Wszystkie zdjęcia dodam jutro, musicie uzbroić się w cierpliwość