Poznańskie świniory - koniec pewnego rozdziału.
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Major, Olesia, Gryzelda, malutka Amiga za TM
oj ! to trzymamy kciuki za prosiaki a siusianie krwią ? przecież są testy, rtg itp... oby to się nie okazało nic poważnego
Re: Major, Olesia, Gryzelda, malutka Amiga za TM
Na Rtg nie widać żadnych kamieni, niczego (prócz dużej ilości kupy ), a przez ostatnie 2 lata przynajmniej 3 razy było robione, pewnie niedługo też dla pewności zrobimy. W moczu raz krew jest, raz nie ma, zależnie od dnia USG jeszcze robione nie było, we wtorek zrobimy.
Gryzelda miała wczoraj USG, nie ma cyst, piasku w pęcherzu, macica ok, tylko na prawej nerce jest coś, co wygląda wetce na torbiel, ale to raczej nie to jest przyczyną problemów. Jeszcze musimy sprawdzić pasożyty.
Gryzelda miała wczoraj USG, nie ma cyst, piasku w pęcherzu, macica ok, tylko na prawej nerce jest coś, co wygląda wetce na torbiel, ale to raczej nie to jest przyczyną problemów. Jeszcze musimy sprawdzić pasożyty.
Re: Major, Olesia, Gryzelda, malutka Amiga za TM
Podsumowanie września:
Gryzelda - anemia, niska waga (750-800) i ogólnie zła kondycja (chociaż apetyt ma, zjada mniej niż pozostałe świnki). Dostaje Cebion multi, zioła, warzywa i kaloryczną karmę - mieszam jej Cavię Nature z jakąś karmą "no name" ze zbożem, plus kolba z lucerny. Oprócz tego ma kaszaka na doopce (problem natury kosmetycznej, więc nie ruszamy) i niedawno wyrośnięty guzek na brzuszku - prawdopodobnie nowotwór, oby nie złośliwy... Na dodatek zmętnienie rogówki i soczewki lewego oka, na prawe również zaczyna wchodzić zaćma
Na pocieszenie: cyst niet, układ moczowy w porządku, ząbki wzorowe.
Major - dostaje UrinoVet i bardzo ładnie po nim siusia, krwiomoczu już nie ma. Oby po zakończeniu kuracji efekt pozostał na dłużej Waga 1350g - odchudzamy
Olesia - od przedwczoraj krwiomocz, prawdopodobnie spowodowany infekcją. Antybiotyk i ziółka moczopędne działają, dzisiaj już jest lepiej. Przy badaniu ogólnym niespodzianka miesiąca - 3-centymetrowa cysta! Na razie do obserwacji, dostałam jakiś płyn z Rodi Care na cysty (nazwy nie pamiętam kompletnie, a dostałam w strzykawkach bez pudełka), nie chciałabym jej od razu operować bo z narkozą to różnie bywa... Waga 1150g - oczywiście odchudzamy
Ja się z tymi świniorami przekręcę jak tak dalej pójdzie... finansowo jest źle, bo mamy na utrzymaniu również mojego tatę. Tylko chodzę po domu i patrzę, co by tu jeszcze sprzedać... Oby październik przyniósł jakieś lepsze dochody TŻ-owi...
Gryzelda - anemia, niska waga (750-800) i ogólnie zła kondycja (chociaż apetyt ma, zjada mniej niż pozostałe świnki). Dostaje Cebion multi, zioła, warzywa i kaloryczną karmę - mieszam jej Cavię Nature z jakąś karmą "no name" ze zbożem, plus kolba z lucerny. Oprócz tego ma kaszaka na doopce (problem natury kosmetycznej, więc nie ruszamy) i niedawno wyrośnięty guzek na brzuszku - prawdopodobnie nowotwór, oby nie złośliwy... Na dodatek zmętnienie rogówki i soczewki lewego oka, na prawe również zaczyna wchodzić zaćma
Na pocieszenie: cyst niet, układ moczowy w porządku, ząbki wzorowe.
Major - dostaje UrinoVet i bardzo ładnie po nim siusia, krwiomoczu już nie ma. Oby po zakończeniu kuracji efekt pozostał na dłużej Waga 1350g - odchudzamy
Olesia - od przedwczoraj krwiomocz, prawdopodobnie spowodowany infekcją. Antybiotyk i ziółka moczopędne działają, dzisiaj już jest lepiej. Przy badaniu ogólnym niespodzianka miesiąca - 3-centymetrowa cysta! Na razie do obserwacji, dostałam jakiś płyn z Rodi Care na cysty (nazwy nie pamiętam kompletnie, a dostałam w strzykawkach bez pudełka), nie chciałabym jej od razu operować bo z narkozą to różnie bywa... Waga 1150g - oczywiście odchudzamy
Ja się z tymi świniorami przekręcę jak tak dalej pójdzie... finansowo jest źle, bo mamy na utrzymaniu również mojego tatę. Tylko chodzę po domu i patrzę, co by tu jeszcze sprzedać... Oby październik przyniósł jakieś lepsze dochody TŻ-owi...
Re: Major, Olesia, Gryzelda, malutka Amiga za TM
Ale się u was porobiło....
Trzymam kciuki za zdrowie prosiaków i ogólnie za poprawę wszystkiego
Trzymam kciuki za zdrowie prosiaków i ogólnie za poprawę wszystkiego
Re: Major, Olesia, Gryzelda, malutka Amiga za TM
Patic za zdowko dla swinek.
BTW nie odchudzaj swinek, bo w razie choroby (oby nie) jak schudna to beda mialy z czego
BTW nie odchudzaj swinek, bo w razie choroby (oby nie) jak schudna to beda mialy z czego
Re: Major, Olesia, Gryzelda, malutka Amiga za TM
to pewnie Rodi Care Pregno Busia też to dostaje, przez miesiąc podawałam 3 x dziennie po 5 kropelek, teraz ma przerwę i następną buteleczkę zaczniemy za 2-3 tyg. pomaga o tyle, że łyse placki, które miała zarosły nową sierścią, hormony chyba się ustabilizowały, ale cysty przez to na pewno nie znikną to środek ziołowy, konkretnie wyciąg z ziół... nie leczy cyst, ale oby zrównoważył troszkę gospodarkę hormonalną i nie dopuścił do powstania ropomacicza operacja niestety i tak nie ominie naszych dziewczynek, ale może trochę się odwlecze...patic6 pisze: dostałam jakiś płyn z Rodi Care na cysty
dla Majora polecam Rodi Care Uro, też specjalnie dla świnek opracowany ziołowy wyciąg, pomaga na drogi moczowe, pęcherz, złogi itp.
gdybyś miała zamawiać za jakiś czas to możemy razem zawsze to przesyłka na pół !
RC-P kosztuje 79 zł
RC-U kosztuje 55 zł, a przesyłka chyba 13-15 zł
zdrówka dla całej trójki
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2014, 10:02 przez atka1966, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Major, Olesia, Gryzelda, malutka Amiga za TM
Dziękujemy za kciuki!atka1966 pisze:to pewnie Rodi Care Pregnopatic6 pisze: dostałam jakiś płyn z Rodi Care na cysty
Tak, właśnie Rodi Care Pregno, mam sklerozę galopującą Olesia niestety ma dużą cystę (ok 2-3 cm średnicy), nie wiem jak długo uda się ją przetrzymać na lekach... Najchętniej bym ciachała od razu, ale boję się jak zniesie narkozę... O dziwo, wcale nie zaczęła łysieć, absolutnie nic nie było po niej widać!
Rodi Care Uro też kupiłam Olesia go dostaje z okazji infekcji pęcherza, a Major od dzisiaj, jako że Urino Vet nam się skończył. Przy takim zużyciu pewnie już niedługo będę musiała zamówić.
Odchudzam z zalecenia weterynarza i pod kontrolą - oczywiście do bezpiecznej dla nich wagi, żeby został im zapas w razie czego (planujemy, żeby Olesię odchudzić do 1000g, a Majora do 1100g). Odkryłam kilka dni temu, że Olesia w fałdce pod poopką nie jest w stanie się doczyścić i zgromadziła całkiem solidne pokłady brudu A u Majora nie tak dawno walczyliśmy z miękkimi bobami - po szeregu badań i zerowych rezultatach pani weterynarz wysunęła hipotezę, że... po prostu świnek nie jest w stanie przejeść swoich cekotrofów po ograniczeniu paszy suchej problem zniknął.ANYA pisze: BTW nie odchudzaj swinek, bo w razie choroby (oby nie) jak schudna to beda mialy z czego
Re: Major, Olesia, Gryzelda, malutka Amiga za TM
W takim razie Olesia musi byc naprawde mala, krotka skoro przy takiej wadze ma nadwage
za zdrowko
za zdrowko
Re: Major, Olesia, Gryzelda, malutka Amiga za TM
Olesia jest krótka i "okrągła", jak na przedstawionym obrazku (swobodna ojcowska wariacja nt Olesi)