Ja miałam nadczynność, ale mnie lekami utrzymywali w niedoczynności i stąd te kilogramy. Teraz jestem po jodoterapii i czekam, żeby się to wszystko ustabilizowało.
Ja mam niedoczynność,groziło mi wycięcie tarczycy ale na szczęście organizm nie odrzucił leków i przestał sam siebie atakować i wszystko jest pod kontrolą.