Prosiaczkowe perypetie ♥
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- lunorek
 - Posty: 1274
 - Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
 - Miejscowość: Warszawa
 - Kontakt:
 
Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk
Hm, no ciężka sprawa. Po tym co opisujesz, to Hippo ma raczej coś z przewodem pokarmowym. Albo jakaś bakteria, albo nie daj Boże maluch zjadł coś niewłaściwego, nie koniecznie będącego pożywieniem. Wystarczy czasem kawałek zwykłej folii czy inne paskudztwo. Jak byłam nastolatką to pochowałam kiedyś młodego prosiaka, znalazł gdzieś po świętach i zjadł sobie igłę od choinki, pech chciał że ta igła wbiła się mu od wewnątrz w ściankę żołądka, doszło do stanu zapalnego żołądka i jak mniemam w rezultacie jego perforacji. Nikt nie wiedział co jest grane, świniak z dnia na dzień stał się osowiały, przestał jeść, wet nie umiał w tamtych czasach mu pomóc, leczył małego jedynie objawowo, diagnostyki takiej jak teraz też nie było. Prosiak marniał  w oczach, słabł, aż po kilku dniach odszedł. Problem wykazała dopiero sekcja. Od tamtej pory panicznie boję się świniaków i choinek pod jednym dachem 
 Próbowaliście może zrobić mu rentgen lub usg? Ja bym przydusiła weta w Twojej sytuacji, bo takie leczenie w ciemno to trochę jak walka z wiatrakami. Gdyby rentgen nic nie wykazał, ani mały nie miał żadnych objawów ostrego brzucha, to zawsze można spróbować podać jakiś antybiotyk o szerokim spektrum działania. A tak to trzymam mocno kciuki za bidulka  
			
			
			
									
																
						- Cooyo
 - Posty: 867
 - Rejestracja: 02 kwie 2015, 21:25
 - Miejscowość: Gdańsk
 - Kontakt:
 
Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk
Jestem beznadziejną opiekunką. Walczyliśmy, ale się nie udało. Maluszek przed chwilą odszedł na moich rękach.
			
			
			
									
													Zapraszamy do naszego wątku - tutaj! 
 ⬇

Cookie, Zeus, Rubin, Onyks, Anubis
Yoko i Hippo na zawsze w mojej pamięci
  
			
						
Cookie, Zeus, Rubin, Onyks, Anubis
Yoko i Hippo na zawsze w mojej pamięci
- 
				
				Chocolate Monster
 
Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk
Nie jesteś beznadziejna...Nie obwiniaj się.Dzielnie walczyłaś i robiłaś co mogłaś  
 
Hippo
  
			
			
			
									
																
						Hippo
- 
				
				loriain
 
Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk
O Boze jakie to smutne i niesprawiedliwe  
 nie obwiniaj sie, zrobilas co moglas!  
 
Dla Maluszka na droge
			
			
			
									
																
						Dla Maluszka na droge
- MartusiaMartus
 - Posty: 960
 - Rejestracja: 21 gru 2015, 16:06
 - Miejscowość: Gdańsk
 - Lokalizacja: Gdańsk
 - Kontakt:
 
Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk
Hippo  
			
			
			
									
													 Bonia [*],Roma [*] Runa [*] Bianca i Vera- moje Księżniczki 
  http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5716[/color][/b]
Roma 5.11.2016-.11.17
Bonia 2.12.2012-31.07.16
Runa 2016-2018
			
						Roma 5.11.2016-.11.17
Bonia 2.12.2012-31.07.16
Runa 2016-2018
- lunorek
 - Posty: 1274
 - Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
 - Miejscowość: Warszawa
 - Kontakt:
 
Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk
Cooyo, nie jesteś beznadziejna... Jesteś dobrą świnkową mamą. Strasznie szkoda Hippusia, wiem doskonale co czujesz, zwłaszcza, że był jeszcze taki malutki i młodziutki  
   Serce się kraje. Być może Hippuś miał jakąś wewnętrzną wadę wrodzoną, o której nie wiedziałaś, zwłaszcza że już z tym paluszkiem mieliście problem... Najgorsza jest ta bezsilność, jak człowiek widzi, że zwierzątko się męczy i chciałby nieba przychylić, pomóc, a tu nie ma jak, bo nic nie skutkuje  
 
Dla mnie do odstrzału to są niektórzy weterynarze. Nie twierdzę, że Twoi nic nie zrobili, ale mam niejakie wrażenie, że mogli bardziej pomyśleć i zrobić więcej. Być może by to nic nie dało, a może jednak udałoby się znaleźć przyczynę...
 
Dla Hippunia
			
			
			
									
																
						Dla mnie do odstrzału to są niektórzy weterynarze. Nie twierdzę, że Twoi nic nie zrobili, ale mam niejakie wrażenie, że mogli bardziej pomyśleć i zrobić więcej. Być może by to nic nie dało, a może jednak udałoby się znaleźć przyczynę...
Dla Hippunia
- 
				
				loriain
 
Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk
Teraz to tylko sekcja moze pokazac...
Ja mam jakies wrazenie ze on cos ze soba juz przywiozl...
			
			
			
									
																
						Ja mam jakies wrazenie ze on cos ze soba juz przywiozl...
- 
				
				Dropsio
 
Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk
Bardzo mi przykro 
 Trzymajcie się  
 
Ja wiem, że to trudne... Ale dla bezpieczeństwa zrobiłabym sekcję. Bałabym się że coś przyniósł...
			
			
			
									
																
						Ja wiem, że to trudne... Ale dla bezpieczeństwa zrobiłabym sekcję. Bałabym się że coś przyniósł...
- 
				
				cavioholiczka
 
Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk
Cooyo, współczuję straty, jest mi tak bardzo bardzo przykro 
  Pomyśl, że Hippuś jest teraz szczęśliwy i ma wszystko czego zapragnie za TM. Miał u Ciebie naprawdę wspaniałe życie, jakiego niejedna świnka mogłaby mu pozazdrościć. Dałaś mu tyle miłości, że część Twojego serducha zabrał ze sobą, dlatogo to tak boli 
  Ja tam wierzę, że kiedyś spotkamy się z naszymi prosiakami 
 
Hippo
			
			
			
									
																
						Hippo
- Bulletproof
 - Posty: 1225
 - Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
 - Miejscowość: Gdańsk
 - Kontakt:
 
Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk
Ojeny, aż mnie zamarało...  
 Bardzo mi przykro..  
 
Poleciłabym Ci napisać do Pani od której go kupiłaś, opisać całą sytuację.. Może ona będzie coś wiedzieć czego ty nie wiesz? I dobrze dziewczyny radzą, na sekcję go zawieź, teraz lepiej chuchać na zimne
			
			
			
									
																
						Poleciłabym Ci napisać do Pani od której go kupiłaś, opisać całą sytuację.. Może ona będzie coś wiedzieć czego ty nie wiesz? I dobrze dziewczyny radzą, na sekcję go zawieź, teraz lepiej chuchać na zimne