Strona 38 z 577

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

: 04 paź 2013, 13:07
autor: katzarzyna
wiesz łazienka to nie tylko płytki, ale przede wszystkim światło. Można mieć łazienkę 5 x 5 metrów, a będzie wyglądała jak klitka, albo 2 x 1 m a będzie w pełni funkcjonalnym salonem łazienkowym. Mówię tylko z małego ale jednak doświadczenia. Jak powiesz projektantce, mogę wydać 2000zł i ani grosza więcej, gwarantuję Ci, że nie powie takich tanioch nie robię, tylko coś zaproponuje. Przynajmniej ja tak robię :idontknow:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

: 04 paź 2013, 13:50
autor: dortezka
katzarzyna oczywiście masz rację i uważam, że Twój zawód jest ważny.. tyle, że akurat nie dla mnie.. ja niestety (albo stety) pracuję w branży budowlanej i wiem co i ile kosztuje.. i owszem, miałam masę pomysłów, ale musiałam wybierać tak by było jak najwięcej chcę i żeby można się było przeprowadzić i mieszkać. Tu więc się światłami bawić nie mogłam.. a wiem, że można naprawdę fajnie sobie łazienkę zrobić z półkami na geberitem, z oświetleniem w suficie podwieszanym.. itp
jak widać więc, niektórzy z nas muszą się "męczyć sami" ;)
a nie ma się co oszukiwać.. czasami się zastanawiałam, czy to ja wykańczam mieszkanie, czy to mieszkanie wykańcza mnie ;) :szczerbaty:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

: 04 paź 2013, 13:58
autor: katzarzyna
dortezka pisze:a nie ma się co oszukiwać.. czasami się zastanawiałam, czy to ja wykańczam mieszkanie, czy to mieszkanie wykańcza mnie ;) :szczerbaty:
haha, mam nadzieję, że to jednak mieszkanie będzie wykończone! :lol:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

: 04 paź 2013, 14:54
autor: Tysia
Oj Twój Tż to święta osoba, ja nie widzę jakoś urządzania mieszkania z moim.. Jak on mówi, że coś jest ładne to prawie zawał mam :glowawmur: Lepiej bym się czuła w piwnicy, niż mieszkaniu urządzonym przez niego :lol:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

: 04 paź 2013, 17:12
autor: Cynthia
A ja mam podwieszane sufity wszędzie :jupi: I powycinane w nich wzory. W sypialni np. księżyc :szczerbaty: Sama wymyślałam, do spółki z mężem obecnym i kolegą, który robił remont. Iris była po Noelkę, to widziała... Mój rozgardiasz :laugh:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

: 04 paź 2013, 17:57
autor: Beth
Sypilania Cynthi jest obledna :D Reszta mieszkania tez super ale sypialnia robi piorunujace wrazenie :)

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

: 04 paź 2013, 18:06
autor: twojawiernafanka
Całe mieszkanie robi piorunujące wrażenie. Ja na przykład planuję przyjechać i wykraść Ci kuchnię :szczerbaty:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

: 04 paź 2013, 18:07
autor: Dzima
twojawiernafanka pisze:Całe mieszkanie robi piorunujące wrażenie. Ja na przykład planuję przyjechać i wykraść Ci kuchnię :szczerbaty:
Tylko za lodówkę się nie bierz, bo świnie podniosą alarm i obudzą domowników :rotfl:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

: 04 paź 2013, 21:20
autor: Moncia
U mnie jest tak samo :D Pierwsze piszczą dziewczyny, później dołączają chłopaki i jedna wielka błagalna o jedzenie serenada :D
Czasem rano boję się zrobić sobie kanapki jak córcia jeszcze śpi :D

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

: 05 paź 2013, 21:02
autor: Cynthia
Człowieka nie ma przez moment, a tu już planują zamach na dobytek i kradziejstwo :nono: :laugh: