Mole książkowe

Dyskusje niekoniecznie o świnkach.

Moderatorzy: Panna Fiu Fiu, Dzima, kakazuma

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3800
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mole książkowe

Post autor: Jack Daniel's »

Korwinista z niego, uważaj ;)
Awatar użytkownika
Kropcia
Posty: 1171
Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
Miejscowość: Pruszków
Kontakt:

Re: Mole książkowe

Post autor: Kropcia »

Już z jednym korwinistą miałam do czynienia w życiu i po tym jak wypisałam mu ścianę argumentów, nie potrafił się przed nimi obronić :D Z resztą muszę osobiście ponarzekać na Zaginioną ;) I na Oko Jelenia :D
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
Sambojka

Re: Mole książkowe

Post autor: Sambojka »

Na Oko da sie narzekać? :)
Ja sie wybieram na Prykon w tym roku, też nie niego polować.

Co do Martina po tym jak w 1.5 tygodnia pochłonęłam całą sage (to co zostalo wydane) i obejrzałam pierwszy sezon.. Przestałam w ogółe oglądać. Dostaje piany na gębie jak ktoś mi próbuje wmawiać, że "oooo kochasz GoT bo serial". Mało któremu mądrali da się wytłumaczć, że czytałam GoT zanim to stało się modne :lol:
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3800
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mole książkowe

Post autor: Jack Daniel's »

Teraz nawet nie da się serialu zaspoilować na facebooku, a kiedyś, zaraz po morderstwie Joffa wypisałem elaborat, że to Littlefinger i co dalej będzie.
Ach ten bulwers wszechobecny <3
Sambojka

Re: Mole książkowe

Post autor: Sambojka »

Geniusz objawienia na uczelni się mnie dopytywali skąd wiem co będzie dalej więc nie byłabym taka pewna, że nie da się da zaspojlować :D
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3800
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mole książkowe

Post autor: Jack Daniel's »

Nie da, bo np. do Dorne pojedzie Jamie, a nie Ser Arys Oakheart. Ten sam Jamie, który miał zdobyć "po dobroci" dwa zamki w Dorzeczu i zostać złapany przez LS (rękami Brienne).
W serialu zupełnie wycięty wątek Victariona i innych żelaznych ludzi. Sansa w Winterfell? Z jakiej racji ona? Chociaż w 5 sezonie nie będzie nudnego wątku Brana :P
Sambojka

Re: Mole książkowe

Post autor: Sambojka »

Eeee to już rozumiem... Ehh i jeszcze mniej chce mi sie oglądać... (choć aktor którego dobrali do roli Tyriona jest moja absolutnie wielka miłością w kwestii dobrych aktorów, Cerseii drewniana, reszta zupełnie inaczej niż sobie wyobrażałam).

Szczerze? Mimo tych cudownych zmian fabuły chcialabym taka realizacje Wiedźmina... Inkwizytora... albo dobry serial z Wędrowycza :D


Edit: Pana Lodowego Ogrodu!
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3800
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mole książkowe

Post autor: Jack Daniel's »

Póki co jest chyba crowdfunding na planszówkę z PLO :P https://www.kickstarter.com/projects/17 ... nd-edition
Awatar użytkownika
Kropcia
Posty: 1171
Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
Miejscowość: Pruszków
Kontakt:

Re: Mole książkowe

Post autor: Kropcia »

Na Oko Jelenia nie da się narzekać jako na całość, bo jest fajne. Zakończenie mnie mocno rozczarowało, było... płaskie. Mógł to inaczej rozegrać. Ale tak już mam, ze się zakończeń czepiam ostro :D Podobnie w cyklu Grzędowicza, w Kłamcy Ćwieka. O Wieśku nie wspominam, bo mnie w ogóle nie ujęła ta saga- zupełnie inaczej ją sobie wyobrażałam przed przeczytaniem. Ale to takie moje kropkowe marudzenie na książki :D
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
sempreverde

Re: Mole książkowe

Post autor: sempreverde »

Oko jelenia było fajne, takie czytadło w stylu Pilipiuka. Ale zakończenie koszmarne, naprawdę. Mógł skończyć tę książkę kilkadziesiąt stron wcześniej, bez tego happy endingu i byłoby całkiem nieźle. A tak to na mojej twarzy malował się wyraz "nie no, serio? ale tak serio?" jak kończyłam czytać...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze sprawy”