CAVIARNIA

Mój Cwaniak jak widzi mnie ubraną w suknie ślubną to ucieka jakby diabeł go goni Jak nie chce się nas Cwaniak słuchać to mąż mówi "bo zaraz wyjmiemy suknie"

Muszę się pospieszyć z kupnem sukni

Anula pisze:Mój Cwaniak jak widzi mnie ubraną w suknie ślubną to ucieka jakby diabeł go goni Jak nie chce się nas Cwaniak słuchać to mąż mówi "bo zaraz wyjmiemy suknie"

To ci groźby karalne

Haha, nie widzieli
Ale mam nadzieję, że nie będą się bać, bo jak wtedy zrobimy rodzinne zdjęcie?

Śmiejecie się a jak za pierwszym razem wystartował przez całe mieszkanie to o mało zawału nie dostałam co się dzieje Może się bał, że to jego ślub

Anula pisze:Mój Cwaniak jak widzi mnie ubraną w suknie ślubną to ucieka jakby diabeł go goni Jak nie chce się nas Cwaniak słuchać to mąż mówi "bo zaraz wyjmiemy suknie"

Ooo, dobry sposób na krnąbrną świnię. Muszę spróbować, tylko czy ja jeszcze w suknię wejdę?

Mam nadzieję, że jednak Pieszczoch i Alvin się nie wystraszą i będą mieć piękne uśmiechy na zdjęciu

Anula pisze:Śmiejecie się a jak za pierwszym razem wystartował przez całe mieszkanie to o mało zawału nie dostałam co się dzieje Może się bał, że to jego ślub

Stwierdził, że nie podoła wyzwaniu

katiusha pisze:

Anula pisze:Śmiejecie się a jak za pierwszym razem wystartował przez całe mieszkanie to o mało zawału nie dostałam co się dzieje Może się bał, że to jego ślub

Stwierdził, że nie podoła wyzwaniu

ale bym już tą suknię chciała zobaczyć

właśnie.. muszę wreszcie spróbować swoją sprzedać

szkoda, że nie ma chłopców.. ale na pewno za rok będą! jak jeszcze wyślesz fotki w muchach..

Ja nawet nie myślę o sprzedaniu, bo to jest prawie niemożliwe.

Kilka zdjęć





Rośnie Duży zasiał