Strona 37 z 61
					
				Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)
				: 17 gru 2019, 23:43
				autor: porcella
				Mieliśmy dzisiaj znowu korektę: dolne zęby jednak przerosły.
Nie wiem, jak zmusić Cieciora do jedzenia siana. Zetrosik rąbie kilogramami, a ten prawie nic.
			 
			
					
				Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)
				: 17 gru 2019, 23:56
				autor: Ronek
				Dziwak. Był taki moment, ze jadł.
			 
			
					
				Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)
				: 18 gru 2019, 19:26
				autor: zwierzur
				porcella pisze:Mieliśmy dzisiaj znowu korektę: dolne zęby jednak przerosły.
Nie wiem, jak zmusić Cieciora do jedzenia siana. Zetrosik rąbie kilogramami, a ten prawie nic.
Paćkać w ratunkowej może? 

 
			 
			
					
				Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)
				: 31 gru 2019, 16:56
				autor: porcella
				W okresie świątecznym regułą stały się spaceru po całym mieszkaniu. Biegają obaj chętnie - zwłaszcza Ciecior, który wygląda jak gadająca i podskakująca peruczka. Muszę go nagrać i pokazać.
Niestety, nadal niedojada, co widać po marnej jakości bobów, chociaż wagę 750g trzyma, więc w sumie to trochę zagadkowe. Ponad dwa tygodnie nie był dokarmiany w ogóle, za to dużo biegał. Paćkanie w papce wypróbuję, owszem.
Zetros nadal boi się własnego cienia, a kiedy czasami siedzą pod stołem i któraś Potworna Drapieżna STopa ruszy się niechcący, to chętnie się zabije o własne nogi... Co z takim robić? 

 
			 
			
					
				Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)
				: 02 sty 2020, 0:45
				autor: Beatrice
				Ojej, szkoda go! Żeby tylko mu tak nie zostało...Belindzia moja do mnie ogólnie leci, ale do innych pozostała strachliwa ( ale nie widać żeby z tym byla szczególnie nieszczęśliwa...).
Życzymy Chłopaczkom ( i Tobie Mario, oczywiście!) naprawdę dobrego roku!
P.S. Czekamy niecierpliwie na fotki! 
  
 
			 
			
					
				Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)
				: 02 sty 2020, 22:40
				autor: porcella
				Dzisiaj w ramach rekonwalescencji drzemałam po obiedzie z Zetrosem przy boku. Pospaliśmy sobie godzinkę, czy dwie, całkiem był spokojny, może to dobra metoda? 

 
			 
			
					
				Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)
				: 04 sty 2020, 18:15
				autor: martuś
				Chyba już taki jego charakter 

 Inka jest u mnie ponad rok, przy odbiorze oceniona była na 2 miesiące więc teoretycznie powinna szybko się oswoić. A ona do tej pory panikuje, czasami ucieka sama nie wiem przed czym 

 Pół roku była z seniorką Nutką, która uwielbiała miziaki a z racji słabego słuchu nie bała się już niczego więc Inka mogła podpatrywać dobre zachowania 

 
			 
			
					
				Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)
				: 04 sty 2020, 18:51
				autor: porcella
				No widzisz. Za tymi dwoma nie trafię. Wczoraj się tłukli raz za razem, a dzisiaj cisza, spokój, nawet nie ma tego podskakiwania przy kratach: "WYpuść mnie, wypuść! MUSZĘ na spacerek!!!"
			 
			
					
				Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)
				: 19 sty 2020, 0:29
				autor: porcella
				Taki ładny, długi post wysmazyłam i szlag go trafił przed zatwierdzeniem.
To tylko powiem, że Ciecior ostatnio nie wymagał korekty, choć zgrzytał jak stare zawiasy, jednak nadal robi cienkie, suche, mysie bobki, choć trzyma wagę, a nawet  ją zwiększa.
A ćwierka Zetros  

 
			 
			
					
				Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)
				: 21 sty 2020, 21:13
				autor: porcella
				Cieciorek został do jutra w szpitalu jako zasłużony pacjent na badania. Tym razem rtg z kontrastem. Szukamy przyczyny zgrzytania i mysich bobków... 
Waga 780g, więc nieźle, żywotność też doskonała, nawet bym go polecała do adopcji, gdyby nie zgrzytanie zębami te boby dziwne i na pewno nie będące objawem zdrowia. 
