Strona 37 z 40
Re: Małe Ryszardzie szczęście <3
: 28 maja 2017, 22:05
autor: dortezka
aviczka pisze:
ta okrągła pupcia

Re: Małe Ryszardzie szczęście <3
: 05 cze 2017, 18:10
autor: aviczka
Dziś Rysio i jego nowe mebelki od Pastuszka
Filmik:
https://drive.google.com/file/d/1nSjHNt ... sp=sharing
Zdjęcia:

Re: Rysiowe LOVE <3
: 30 lip 2017, 18:49
autor: aviczka
Moi drodzy, dawno nie pisałam co u Rysia - bo niestety nie za dobrze. A ja nie ukrywam, że pisanie o tym nie źle mi działa na psychikę

Ogólnie mówiąc: prosiaczek bierze dużo leków, ma problem z utrzymaniem wagi i tak naprawdę nie wiadomo w którą stronę to pójdzie.
Ale żeby nie było aż tak smutno zdradzę, że przyjechały do nas na dom tymczasowy dwie królewny

Rysio godnie je u siebie gości (żeby nie było - nie w tej samej klatce, ale zaraz obok).
P.S. Gdyby zdjęcia się nie wyświetlały - proszę zgłaszać. Od czasu likwidacji Picasaweb cały czas szukam dobrego hostingu do zdjęć).
Re: Rysiowe LOVE <3
: 31 lip 2017, 6:22
autor: Anulka1602
Wyleż na hamaku pierwsza klasa-piękne zdjęcie i piękny model

Re: Rysiowe LOVE <3
: 31 lip 2017, 8:02
autor: etycja
W ostatnim poście jedna fotka tylko widoczna, nie wiem, czy tak miało być, ze starszymi problemu nie ma, cudne zdjęcia.
Re: Rysiowe LOVE <3
: 25 paź 2017, 16:07
autor: boe22
Jest tu kto? Jak tam mój przyjaciel?
Re: Rysiowe LOVE <3
: 28 paź 2017, 11:27
autor: pastuszek
Kradnę zdjęcie z hamakiem, jeśli pozwolisz
Dużo zdrówka dla Rysia

Re: Rysiowe LOVE <3
: 18 lis 2017, 7:48
autor: aviczka
Pastuszku, zdjęcie oczywiście można brać. Rysio jak zwykle zakochany w mebelkach i gorąco je poleca! (Kapcioch na zdjęciu też jest od Ciebie:) )
Boe, obecnie u Rysia wszystko w porządku. Ostatnie pół roku było ciężkie i bardzo o niego walczyliśmy, ponieważ miał problemy z nerkami, był apatyczny i chudł na łeb na szyję. Na dzień dzisiejszy udało się wyjść na prostą i sytuację ustabilizować. Rysio dostaje kroplówki raz na 4 dni i leki na nerki. Jest naszym małym przytulakiem

Wrzucę aktualną fotkę niebawem (chwilowo ja jestem ostro przeziębiona i Rysiem zajmuje się tylko mąż, żebym ja go nie zaraziła).
Re: Rysiowe LOVE <3
: 25 mar 2018, 14:45
autor: boe22
Jak Rysiu? Długo się już nie odzywasz.
Re: Rysiowe LOVE <3
: 04 kwie 2018, 21:57
autor: aviczka
Nie piszę, bo strasznie boję się zapeszać. Mam czasem takie poczucie, że ile razy się pochwalę, że coś jest w porządku to właśnie wtedy zaczyna się sypać...
Rysio jest naszym dzielnym gumisiem. Jest na lekach na stałe na tarczycę, nerki i wątrobę, ma też nawracające wzdęcia niewiadomego pochodzenia (przebadaliśmy go już na wszystko - podejrzenie pada na reakcję na bóle, bo wszystko inne jest wykluczone). Dodatkowo na nerki ma kroplówki raz na 4 dni.
Weci mówią, że jak na ilość problemów zdrowotnych jakie ma to wygląda bardzo dobrze. Futerko ma milutkie i błyszczące i humor raczej mu dopisuje - choć z tym różnie bywa, ale co istotne jest zainteresowany nowościami i nie trzeba go dodatkowo dokarmiać. Tylko chudzinek się z niego zrobił straszny.
W ogóle jest poważne podejrzenie, że on jest starszy niż sądziliśmy, bo zmiany w nerkach wyglądają właśnie na takie wynikające z wieku, a nie chorób. A przecież w czerwcu miną 4 lata odkąd on u nas jest!
No i tak sobie żyjemy... starając się nie mieć za dużo przygód, bo zdecydowanie już nam wystarczy.