CAVIARNIA

2 noce ćwierkała dziś już nie to chyba jednak tak jak ta ruja...

Może chciała po ćwiczyć umiejętności wokalne ?
Widzę ,że zmieniłaś zdjęcia na 1 stronie Już całkiem potężne kulki

Piękne kuleczki

Trochę ciemne fotki ale przynajmniej bez flesza i czerwonych oczu. Muszę jeszcze Melę i Emila tam wrzucić

No to czekamy na zdjęcia

Cwierkała dziś. Nie wiem chyba jednak to robi jak ma ochotę. wystarczyło zapalic lampkę nocną na sekundę i przestała. A to prosię takie atrakcje mi tu nocą zapewnia budzenie.


ed. 16.10
Załamka wróciłam ze wsi z niczym cały czas padało... masakra a dziś jak już miałam się zbierać do domu to nie padało ale wszystko takie mokre. Na szczęście dziewczyny wczoraj się załapały jeszcze na świeżą trawkę z koniczyną jak mnie nie było.

Ja tam zbieram mokre I podsuszam..

No właśnie też tak zrobię bo mam miejsce juz żeby podsuszyc , bo to trzeba rozłożyć. Wcześniej orzechy się suszyły

Cześć !Jestem od paru dni na forum i powoli zapoznaję się z bywalcami Masz piękne prosiaczki Ja też mam jednego adoptowanego i nigdy bym sie nie spodziewała że będzie taki wspaniały

zuzka310 pisze:Cześć !Jestem od paru dni na forum i powoli zapoznaję się z bywalcami Masz piękne prosiaczki Ja też mam jednego adoptowanego i nigdy bym sie nie spodziewała że będzie taki wspaniały

Witaj na forum
Wszystkie prosiaki są kochane i każde inne charakter gusta smakowe czyli wyjątkowy każdy

ed. 22.10

haaa u nas zmiany zmiany i przemeblowania w klatce a wszystko za sprawą pastuszka doszła paczka z polarami dla dziewczyn
o to fotki nowego wyposażenia :
polarek na półkę A'la kanapa , drabinkę i materac jeszcze drugi na wymianę biszkoptowy laski posiadają


Kraska na kanapie


ed. 23.10

jest godzina 21 Kraska śpi pod fotelem w drugim pokoju i jakoś nie zamierza przyjść do klatki hehe. Od 8 rano klatka otwarta i rządzą, ale jest 21 może chciałabym się już ja położyć i tv pooglądać to księżniczka stopiszcza tam wyciąga i nie raczy wracać.

ed. 29.10

Dziewczyny zadowolone dotarła paczka z Cavia Nature ponad 2 tygodnie nie miały bo nie chciałam przepłacać w zoologu a do wypłaty trzeba było czekać... ale na szczęście one mają i lubią też beaphar Nature także miały po prostu jedną a nie mieszaną.
Poza tym dostały od mojej koleżanki kule do sianka ( zamówiła swojej szynszyli 2 sztuki i stwierdziła że w sumie bezsensu ) skubią ale najczęściej jak włożę tam np. suszoną koniczynę hehe albo jedna się rozpycha przy paśniku to druga skubnie z tej kuli.
Niedługo Zwinka skończy roczek tort tortem jakiś się zrobi ale może coś wymyślę jeszcze.
Dzisiaj przy zabiegach pielęgnacyjnych zwróciłam uwagę na Kraski paznokieć wygląda ładniej.