Zbieramy się, zbieramy. Pomału, małymi kroczkami, ale ciągle do przodu.
Dziś byliśmy u dr Judyty na przeglądzie. Ząbki wymagały niewielkiej korekty, płucka osłuchowo czyste. Mroku jeszcze chudzieńki, bo jedyne 715g waży, ale ma już chęci do życia. Zaczyna interesować się jedzeniem, a nawet próbuje jeść - cukinię, młody mleczyk, jabłko. I nie broni się już przed dokarmianiem.
Wczoraj przyszła paczka dla Mroka
Serdecznie dziękuję!!!
Na fotce jest też duży worek Cavii Nature- to również dar, dla pozostałyc tymczasów. Nie mam pojęcia, kto go kupił, ale cieszę się bardzo i dziękuję

Tylko niech sobie teraz nie myśli, że jak ma tyle karm ratunkowych, to może sobie nie jeść normalnie.
Jest też Trovet i Care+ - ewidentna zachęta do powrotu do zdrowia:)
Beatrice- pomogłaś nam już wiele razy. Ten jeden raz nie mogłaś, ale pamiętam poprzednie
Z resztą starasz się jak możesz pomagać wielu świnkom, widzimy to
