Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

[Rozetka]

[Assia_B]

Pieszczoszek po ostatniej dawce antybiotyku znów spadł trochę z wagi, ale zaczął już normalnie jeść. Dziś je tyle, że aż się uszy trzęsą. Jutro jedziemy do weterynarza. Zawieziemy bobki do badania i przy okazji skontrolujemy ząbki, ale Pieszczoch zaczął już normalnie jeść, miękkie i twarde rzeczy, więc myślę, że to niejedzenie to jednak wina leczenia, a nie ząbków. Jak będę coś wiedziała więcej to dam znać! Oby było dobrze i oby Alvinek mógł przyjechać!

Dziś zaczęliśmy etap czyszczenia pieszczochowych rzeczy: wyprała się owieczka i kocyki. Umyliśmy podłogę pod klatką i podłożyliśmy ręcznik żeby nie było zimno od podłogi Trzymać kciuki, żeby cała historia dobrze się skończyła!

[porcella]

Oczywiscie, ze bedzie dobrze! Miejmy nadzieje, ze mali chlopcy pod opieka kliniki tez sie wylecza

[Assia_B]

Pieszczoch ma zęby jakich wiele świnek mogłoby pozazdrościć Tak powiedział weterynarz Jeżeli chodzi o pasożyty to musimy czekać na telefon z wynikami badań. Bądźmy dobrej myśli

[joaś]

Król Pieszczoch Pierwszy nie może z brzydkimi zębami rządzić przecież Zwłaszcza, jako gwiazda kalendarzowa - gratulacje przy okazji!
Zdrowiej Pieszczochu szybciutko

[Zaffiro]

za dobre wyniki

[Assia_B]

Dziękujemy za gratulacje Też się cieszymy, że Pieszczoch jest w kalendarzu...

Nadal czekamy na wyniki badań... Dziś też okaże się czy Alvin będzie mógł do nas przyjechać... Jak wszystko dobrze się ułoży to w niedziele będziemy już razem

[Dzima]

Oby wszystko było dobrze to Alvin dostąpi tego zaszczytu i zamieszka z celebrytą

[Zaffiro]

Pewnie się nie możesz doczekać nowego członka rodziny Jak Bobi miał do nas przyjechać to nie mogłam z podekscytowania spać w nocy

[Assia_B]

Nadal nic nie wiemy... Pieszczocha bobki zostały wysłane do zewnętrznego laboratorium i trzeba jeszcze zaczekać...

Ale... Waga rośnie W najgorszym momencie było 908 gram, a teraz mamy 934! Oby tak dalej