Strona 339 z 362

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 07 gru 2019, 22:12
autor: Afi
Śliczne pysiolki! Dużo zdrowia dla prosiów! :buzki:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 18 gru 2019, 11:46
autor: dortezka
jak pysiaki?
Matyldzia się już ładnie zaokrągliła? :love:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 19 gru 2019, 13:48
autor: Siula
Boję się pisać, że wszystkie zdrowe, bo święta się zbliżają :nie_powiem:
Matyldzia była krągła nawet jak zrzuciła te 100g, ale już prawie umyć pyszczek mogła, strach ważyć grubaska bo znów wciąga żarcie na leżąco :lol: Była 10 dni na enro i 20 na bactrimie, dostała 2 zastrzyki na odporność i 10 dni immuniactiv. Mam nadzieję, że już nic nie wróci.
Mały dzikus Mela ostatnio daje się pogłaskać, ale tylko czasem i tylko mi :102: Misiek biega jak wariat, raz w klatce, raz pod nogami, szczególnie rano jak robimy śniadanie, Fisiąg spokojna i przytulaśna świnia niby się zrobiła, ale dziabnąć potrafi jak ktoś jej się do michy pcha. Dziołik miała nos do krwi dziabnięty niedawno.
Wstawię zdjęcia przed świętami jeszcze, obiecuję :ups:
A Duzi mają dylemat, bo myślą o jeszcze jednym zwierzu, ale to chatę trzeba znów przerobić itd.

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 19 gru 2019, 13:58
autor: dortezka
Czyżby jednak psiak? :102:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 21 gru 2019, 20:22
autor: martuś
Czekamy na fotki :102:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 21 gru 2019, 21:35
autor: Asita
Ojej, co to za zwierzak będzie?? :)

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 28 gru 2019, 18:30
autor: Siula
Zebrałam się w sobie i pozgrywałam trochę zdjęć, kto tęsknił za giglaczami niech ogląda i się zachwyca :lol:

Tu jeszcze Mela nie była taką kulą jak jest teraz :
Obrazek
Obrazek

Moje modeleczki :love: :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mela i jej fryzury na różne okazje :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Fisiąg i jej sposób na korzystanie z legowiska:
Obrazek
Obrazek

Żebracze:
Obrazek

Leniuchy:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Misiowa miejscówka do zjadania pyszności ze strzykawki:
Obrazek
Obrazek

No i zwierz, o którym myślimy- Jurek.
Obrazek

Jedyny mój dylemat to bezpieczeństwo świń. Gdybyśmy mieli jeszcze jeden pokój byłoby łatwiej, ale świnie mieszkają w kuchni- musimy zamontować drzwi i odciąć to jakże uczęszczane pomieszczenie.
Jureczka znamy dobrych kilka miesięcy i na spacerkach jest spokojny i kochany, przyjaźnie nastawiony do ludzi innych psów.
Ma 8 czy 9 lat, choruje na serce, bierze leki na stałe. Od kilku lat przebywa w schronisku, nie jest małym pieskiem, umie otwierać drzwi i lubi gonić koty :roll:
Także no... nie wiadomo,zapewne pieski inaczej będą się zachowywać w domu. Nie wiem czy jest szansa oswoić go ze świniami choć na tyle,żeby spokojnie , przy nas mógł przebywać w kuchni gdy świnie są w klatce. Tylko Misiak jest łajza, wprawdzie ostatni biega po całym mieszkaniu, ale wyłazi z klatki kilka razy dziennie.

Aaaaa i na koniec jeszcze się pochwalę co dostałam pod choinkę od mężusia :D
Są wszyscy- nawet Kokosek:
Obrazek
Obrazek

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 28 gru 2019, 18:36
autor: martuś
Mega prezent! I Tosieńka i Brombisia :buzki:

Kurczę ciężka decyzja :think: Może go wziąć na próbę i zobaczyć jak się zachowa?

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 28 gru 2019, 18:48
autor: Siula
Martuś nie da się na próbę, ale myślimy nad domem tymczasowym. Tylko wiesz, trochę czasu pewnie taki pies potrzebuje,żeby się przyzwyczaić i wszystkiego nauczyć, a po kilku tygodniach nie będę potrafiła go oddać. Chyba,że od początku będzie bardzo źle. Dlatego chcemy to dobrze przemyśleć i przygotować się na wszystko. Tylko jest zima i serce mnie boli,że marznie w schronisku.

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 30 gru 2019, 9:40
autor: dortezka
Siula pisze: Obrazek
Minka taka, że strach obudzić :szczerbaty:

prezent od Męża super! :love:
No i nie dziwię się, że masz dylemat. Piesio cudny. Trzymam kciuki za decyzję :fingerscrossed: