Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

[dortezka]

Łorety a czemu to aż to tak się zadziało?? Kciukamy, żeby szybciutko się wszytsko ładnie goiło

[Siula]

Kurcze, nie wiem dortezka. Pewnie ten upał nie służy, ale nie mogliśmy dłużej czekać że sterylką. Dzisiaj Fisiąg że mną w pracy

[martuś]

Biedulka I jeszcze musi chodzić w kołnierzu upał na pewno nie pomaga ale świnki dość często mają uczulenie na szwy

[Asita]

Niech się bebeszki szybko i pięknie goją

[sosnowa]

Oj, biedna.
Mocno trzymamy

[martuś]

Jak Fisiąg?

[Siula]

W sobotę na kontroli rana wyglądała ok, nic się nie sączyło więc mam nadzieję ,że idzie ku dobremu. W czwartek miała w narkozie szyte mięśnie , na to tableta metronidazolu i skóra zeszyta szwami zewnętrznymi- dlatego biedulka siedzi w kołnierzu w chorobówce. Absolutnie nie może sobie tam grzebać. Niestety wszytko się przedłuża o kolejne 10 dni, a już powinno być dobrze. Może to moja wina, tak się dobrze czuła ,że dałam ją do klatki, może upał,a może sobie grzebała tam po prostu ( tu też moja wina, że nie założyłam wcześniej kołnierza). Nie ważne, teraz już nie ma rozczulania, choć Fisiąg wygląda słodko i niewinnie i taka biedna sama siedzi to na kolanach przy podawaniu leków itp. małpa z niej wychodzi i gryzie gdzie popadnie. Ale kołnierz znosi zadziwiająco spokojnie tylko noska brudnego nie może umyć.
Zobaczcie moją panieneczkę ( Kołnierze sztuk dwie uszyte przez Dużego )



A tu krótko po zabiegu jak dostała psiapsółę dla towarzystwa


Wracając do nowej klatki. Jest nareszcie skończona! Wczoraj o 20! Duży już na nią patrzeć nie może, bo siedział przy niej ponad tydzień. Jest na wzór starej tylko większa i z pewnymi udogodnieniami dla świń i dla nas. Jestem dumna z mojego męża. Choć kosztowała fortunę.

Dziewczyny jakby widziały,że coś się zmieniło, ale nie mogły zatrybić co W każdym razie Mela biegała jak szalona



Zwiedzanie:


Małą w końcu znalazła sobie miejscówkę, nikt jej nie będzie mówił, jak korzystać z kapciocha :


No Cipągulek jeszcze nie widziała pałacu niestety.

I jeszcze kilka wcześniejszych zdjęć:



Z planu zdjęciowego do kalendarza:

[dortezka]

Duży to ma talent!!
Klatka cudna! Ale ten kołnierz!! No rewela!!!
Kciukam za maleństwo

[Dzima]

Klatka boska!!! Napracował się duży brawo!
Dziewczyny zdziwione, ale jeszcze nie wszystkie zwiedziły nowe lokum. Za Fisiąga

[martuś]

Mela chyba miała inny pomysł na zdjęcia
Klatka mega! i Kołnierz też super. Z czego zrobiony? Może ja też szybciej się w coś zaopatrzę...