Strona 34 z 53

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

: 16 wrz 2016, 23:07
autor: porcella
Dziękuję, zapytam Osobistą Panią Doktor :-)

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

: 18 wrz 2016, 13:07
autor: porcella
Oto Sroczka w nowej, terapeutycznej fryzurze...

Obrazek

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

: 19 wrz 2016, 21:37
autor: Lusia123
Zmieniła się w skinny :shock:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

: 19 wrz 2016, 21:38
autor: porcella
Ech, to koszmarnie wygląda cały czas. W sumie cała skóra w stanie zapalnym :glowawmur:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

: 19 wrz 2016, 21:40
autor: Lusia123
Nigdy z czymś takim nie miałam doczynienia więc jedyne co mogę to trzym :fingerscrossed:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

: 20 wrz 2016, 14:30
autor: Beatrice
OJ i tak jest śliczna i kochana!Byleby jej nie męczyło! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

: 20 wrz 2016, 20:13
autor: porcella
Jest w Warszawie gabinet dermatologiczny weterynaryjny, zasadniczo psiokoci, ale mam przesłać jej hostorię choroby i ewentualnie pójdziemy się konsultować. Jak na nią patrzę, to mi się chce płakać.

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

: 20 wrz 2016, 20:34
autor: diefenbaker
Ciężkie te przypadki masz... :pocieszacz: Oby w końcu coś wymyślili i pomogli :fingerscrossed:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

: 20 wrz 2016, 21:30
autor: lunorek
Hm, ja bym obstawiała właśnie alergię jak nic Wam nie wyszło. Możliwe, że na składnik właśnie jakiegoś z tych anty grzybiczych czy antybakteryjnych preparatów tak zareagowała bidula. Przy ciężkich problemach skórnych steryd powinien jej pomóc. A macie go w maści czy doustnie? Mojemu młodemu kiedyś robiłam maść sterydową na zamówienie w aptece, więc niekoniecznie trzeba doustnie jakby co. I bardzo pomogła, a nic też już mu nie pomagało z leków dostępnych na receptę. Noworodki i niemowlaki oraz małe dzieci z atopowym zapaleniem skóry i alergiami kąpie się w roztworze krochmalu, który b. łagodzi zmiany. Może i jej by nie zaszkodziło?
http://tipy.interia.pl/artykul_8893,jak ... hmalu.html
Nwm, może coś mi się uda pomóc :cry: A jakbyś musiała ja natłuszczać, to bierz olejek kokosowy, naturalny i ma działanie bakteriobójcze, ja jadę nim naszą Skinny, oilatum kiedyś przy dziecku używałam, wolę zdecydowanie kokosowy.

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

: 21 wrz 2016, 19:15
autor: porcella
No to sie dzialo.
Sroka od rana pojękiwała, wykąpana i posmarowana - trochę mniej, ale też. Ponieważ miałam dzień pracy w domu, skontaktowałam się z dr Kasią, pojechałam.
po kolei:
- steryd raczej nie pomógł, skóra jest jak bibuła, cienka, słaba, drażliwa, choć odrobinę mniej zapalona, będziemy wzmacniać oeparolem, witaminami wewnętrznie, olejem kokosowym zewnętrznie, podrażnienia krwawe octeniseptem jak dotychczas.
- konsultacja u dr Joanny Karaś-Tęcza, dermatologa - pożądana, ale dr Kasia ma już z nią doświadczenie, więc wcześniej trzeba wyczerpać "normalne" możliwości i zrobić świeże badania. Jest oczywiście możliwość, że to np nużeniec, choć raczej Knedel by też złapał. więc biomectin na wszelki słuczaj, zwłaszcza, że nie miała. No i pobrano krew.
Pobranie krwi miało ten skutek, że po zdjęciu (w autobusie, po drodze, żeby nie za długo!) plastra uciskowego, stopa okazała się cała w krwiaku! Na szczęście ciepła. Jak zaczęłam masować, to prawie skórę zdarłam, taka ta skóra cienka! :glowawmur: W życiu czegoś takiego nie widziałam, a naprawdę już różne świnki mi się trafiały i pokaleczone i pogryzione i z pasożytami...
Puściłam ją dla gimnastyki na wybieg z Marcelem, poganiali się trochę, Srocza łapka działa normalnie :tired: maluch nie kuleje, ani nic. Marcel zadowolony z rozrywki :-)
Napracowałam się :102: , teraz posiedzę do północy albo lepiej.

Oto ta łapka:
Obrazek