Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 10 lut 2016, 18:11
Cudak jedenDropsio pisze:Jak na razie jedzą zielsko, jeszcze w swoich klatkach, ale... Przed chwilą wzięłam paskudy na kolana, posadziłam koło siebie. Usiedzieli razem w spokoju dwie minuty, w końcu Coś zebrał się w sobie i zaturkotał. I nie, wkurzony Drops nie rzucił się na niego z zębami! Dropsik uderzył go łebkiem w boczek i zaczął go popychać aż Cosiek spadł na łóżko, po czym zadowolona z siebie paksuda rozłożyła się na płasko na kolanach, ciesząc się zwyciestwem
