Dropsio(*) i Cosiek - duet prawie doskonały

[Dropsio]

Nie, te wzorki powstają od razu na zdjęciu. To bokeh, żeby go otrzymać trzeba złapać ostrość na czymś przed źródłem światła, w tym wypadku przed lampkami choinkowymi. Światło nie może być wyostrzone. Żeby bokeh przybrał określony kształt, stosuje się specjalne filtry które można zrobić samemu

[Dropsio]

Zaraz się bierzemy za łączenie... Boję się

[Bajlandia]

Trzymam kciuki

[Asita]

Nie bój się, jesteśmy z Wami

[Dropsio]

Właśnie przyszło 5 kg zioła - nafaszeruje zwierzaki melisą i powinny się uspokoić

[MartusiaMartus]

Mocno!

[Asita]

Rozpal w kąciku małe ognisko z tego zioła i dymek skieruj na miśki, to będą latać nad ziemią w pełnej zgodzie

[Dropsio]

Jak na razie jedzą zielsko, jeszcze w swoich klatkach, ale... Przed chwilą wzięłam paskudy na kolana, posadziłam koło siebie. Usiedzieli razem w spokoju dwie minuty, w końcu Coś zebrał się w sobie i zaturkotał. I nie, wkurzony Drops nie rzucił się na niego z zębami! Dropsik uderzył go łebkiem w boczek i zaczął go popychać aż Cosiek spadł na łóżko, po czym zadowolona z siebie paksuda rozłożyła się na płasko na kolanach, ciesząc się zwyciestwem

[Asita]

No ale ci łączenie...to Ci dopiero wyszło

[katiusha]

Się tak z tatą zamaskujecie, że wszystkie zwierzaki będą po was deptać
Piękne te zdjęcia To jakby kolorowe myśli chłopaków Niech się w końcu odboczą i połączą