CAVIARNIA

Ależ ona jest piękna i słodka i jeszcze to zalotne spojrzenie

Anulka1602 pisze:Ależ ona jest piękna i słodka i jeszcze to zalotne spojrzenie

Ale w kalendarzu jej nie zobaczycie. Natomiast będą fotki Ai i Uleczki

My się skończyliśmy wakacjować i teraz trzeba się zderzyć z twardą rzeczywistością- praca, szkołą itp. Ale przynajmniej mamy pod ręką nasze Świństewka do głaskania Wrzeszczą jakby się je głodziło, a pod opieką mojej mamy, to prawie wszystkie przytyły
Nowe fotki będą, ale na razie siedzę nad fotkami z wakacji, a sporo tego, bo atrakcji masa. Zakochałam się w Trójmieście w jego komunikacji miejskiej, terenach zielonych i różnorakich atrakcjach. I górki i morze, ptactwa w okolicy wszelkiego typu, prześmieszne mewie wrzaski, skamieniałości na plaży, i tyle atrakcji, że zwiedzania będzie jeszcze na co najmniej dwa wyjazdy. Tylko futerek do miziania brakowało do pełni szczęścia.

I jeszcze mam pytanie. Wyciągnęliśmy z morza ropuchę, a potem nieśliśmy ją 3 km, żeby ją wypuścić w jakiejś atrakcyjnej okolicy (znaleźliśmy ją pod klifem). Czy my ją uratowaliśmy, czy jej przeszkodziliśmy w szczęśliwym życiu. Ktoś wie?

Jak babcia utuczyła ci prośki to znaczy że dobrze się opiekowała twoimi skarbami i kudłatki napewno zadowolone

Z ropuchą nie podpowiem bo się nie znam. Ale nie słyszałam żeby w morzu żyły
Fotki chętnie obejrzymy i futrzaków i te z wakacji

Przez fotki się przedzieram. Ponad 1700, ale za to różności
Świniaki też mają już nowe zdjęcia, ale czekają na lepsze czasy w aparacie. Dzisiaj kilka starych zdjęć.









A zapomniałam napisać jaką śmieszną sytuację mieliśmy po przyjeździe. Z Trójmiasta dojechaliśmy do domu bez problemów koło 19. Na drugi dzień siostra szła na pierwszą zmianę do pracy. Wsiada do samochodu, wkłada kluczyk i pojawia się problem. Samochód kręci, ale nie odpala. Po kilku próbach siostra poszła do pracy z buta, a po powrocie oczywiście telefon do mechanika. No i okazało się, że problemem była prawdopodobnie kuna Pościągała wszystkie kable ze świec, jeden nadgryzła, a dodatkowo przyniosła jeden kawałek z jakiegoś innego miejsca (samochodu?) Kuna wszystkich rozbawiła - siostrę też

cudneeee

A wiecie, że wystartował letni bazarek? Licytuję tam prześliczny świński domek Tylko, niech nikt nie waży się mnie przelicytować
Dla tych co jeszcze tam na trafili, podaję link do bazarku http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=55&t=7927
Niedługo dojdzie jeszcze sporo fantów od nas, więc warto zaglądać

Super! A domek faktycznie cudny ale spokojnie,nie będę go licytować
Upatrzę sobie coś innego

Urszula, zapodałaś tyle fantów, że się nie mogę pozbierać Tylko część udało mi się dziś dodać... (Ale musiałam pozmniejszać foty, bo nie mogłam ich "zapodać") Na kubki pszczele i magnesy na pewno będę łasa

Ooo to idę zobaczyć co nowego