CAVIARNIA

Jeejku piękne masz te prośki ^^ zazdroszczę Wam, że możecie mieć tyle tych cudownych stworzeń. ja pomyśleć o drugiej śwince będę mogła dopiero w wakacje :/

Nie martw się, ja na drugiego prosia zdecydowałam się po 10 miesiącach po zakupie Dudusia, a na trzeciego po 9 miesiącach, Apolenka została wzięta po miesiącu od ostatniego Tak się to zaczyna

No wiem wiem ale ja zwyczajnie boję się że Akryl się nie dogada z innym panem bo wtedy będzie miał już prawie dwa lata :/ a do tego on jest strasznie humorzasty

U moich prosiów nie ma dużej różnicy wieku - między Dudą a Alfem jest kilka miesięcy, zaś Albert jest najmłodszy bo ma ponad rok, Apolenka najstarsza - 3 latka. Może jak już będziesz mogła zdecydujesz się na adopcję prosiaczka w podobnym wieku jak Twój pupil? U mnie wydaje mi się, że wiek pomógł w łączeniu.

Duda też jest humorzasty, jednak był troszkę jedynakiem

Możliwe że pomaga chociaż ja slyszalam że doroslego z młodym dobrze jest łączyć, no ale nie wiem. a czy dwie bijące się świnki rozdzielone do dwóch klatek nadal będą miały na siebie wpływ? w sensie mogą być jakieś nerwowe, kłócić się na odległość? wybacz że zaśmiecam Ci temat ale tak mi się nasunęło pytanko...

Bijące prosie najlepiej dać do osobnych klatek i osobnych pokoi, aby nie widziały się i nie słyszały - wtedy jest szansa, że zapomną i kolejne łączenie uda się. Nie znam przypadków, gdzie miało to jakiś wpływ na prosiaki Jednak mogą piszczeć za sobą. Ja łączyłam podobne wiekowo bo moje świnki są spokojne, a młody proś to biegający proś

No fakt młode prosie mają dużo wigoru ^^

Zaspany Duduś Uszyłam dzisiaj dwa hamaczki, trzeba się pochwalić

Ja mam tyle pięknych hamaków, a moje 8 świń nimi gardzi!
Zmówiły się

Duduś jesteś kopią mojej Trusinki

W ogóle nie chcą siedzieć? Duda to lubi hamaki, chłopcy raczej wolą inne dogodności Albert ma swoje posłanie -trzyosobowe, ale nikogo do niego nie wpuszcza. A Alf lubi siedzieć pod kładką Także hamaczków muszę mieć dużo, bo Duda lubi sobie siuśnąć siedząc gdziekolwiek Usiu bardzo sie cieszę, że Fifi z malutką znalazły domek. Podziwiam Cię, że miałaś tyle sił, aby przejść przez ten konflikt