operacja odwołana. po raz drugi.
robiliśmy na wszelki wypadek usg tej zmiany w płucu. i pani doktor stwierdziła, że to wygląda średnio, duża część płuca jest wyłączona, ale jest nadzieja, że to zapalenie płuc

dostaliśmy antybiotyki i mamy mieć nadzieję, że płuca się poprawią. kontrola z usg za dwa tygodnie.
martwię się.
a Szanowny Pacjent, bardzo zadowolony z siebie, przesiurał Pani Doktor podkład (no dobra, trochę sobie zasłużyła - ogoliła chłopakowi klatę...) i obobił pół gabinetu
ja już głupieję. to jest mocno chora świnka i jakiś kawałek mnie się obwinia, że trzeba było coś wcześniej zauważyć i zrobić. muszę się ogarnąć.
Folbryk pozdrawia jeszcze z drogi. z tego wszystkiego najbardziej zadowolony będzie Elton, jak mu zaraz kumpla oddam wcześniej niż zapowiedziałam
