Strona 319 z 466

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 lut 2016, 15:01
autor: MartusiaMartus
Dropsio pisze:
Od kilku dni Drops popcornuje jak nienormalny :D A podobno świnki mające więcej niż rok raczej już tego nie robią :lol:
Bonia ma 3 lata i robi to do tej pory :shock:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 lut 2016, 17:41
autor: lubię
Dropsio pisze:Od kilku dni Drops popcornuje jak nienormalny :D A podobno świnki mające więcej niż rok raczej już tego nie robią :lol:
Robią, robią, nie wiem kto takie głupoty rozpowiada :lol: U mnie od panien niespełna rok po 4-5 letnią Fionę wszystkie kicają, jak im w duszy zagra. Pytanie co robią potem: młode świnki idą jeść i dalej brykają, a starsze idą w kimę :lol:
Co do sprzętu, to mnie bardziej przeraża ciężar, jaki trzeba by potem ze sobą nosić :szczerbaty: A ponieważ oboje z tż pamiętamy czasy zdjęć analogowych, których odwzorowania barw i światłocienia nie będzie miała żadna cyfrówka, to doszliśmy do wniosku, że kupujemy w miarę dobry i wygodny aparat z dobrym obiektywem zmiennoogniskowym, bo na inne kasy i/lub pleców żal. Niestety, po wielu latach bardzo udanej współpracy aparacik zaczyna się kończyć i przed nami widmo ponownego wyboru, aaj...

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 lut 2016, 18:00
autor: Dropsio
Nie no, stałoogniskowego kupować raczej nie będę - zastanawiam się nad Sigmą 100-300, całkiem ładne zdjęcia robi. Z standardowe pewnie kupię jednak z aparatem ;) A body... Kusi mnie Pentax K-50. Tatuś nosi ze sobą fotosnajpera, bo dostał od dziadka (a mi przypadł właśnie Helios od Zenita :) ), ciężkie to jak nie wiem :lol:

Byliśmy dzisiaj na krótkim spacerku i znalazłam poroże kozła. Mam nadzieję, że Pan Sarna zrzucił je dobrowolnie... :? Tak czy inaczej zaraz biorę się za czyszczenie, bo trochę błocka się na nim nazbierało. :yahoo:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 lut 2016, 18:34
autor: balbinkowo
Wiecie co, blondynka ze mnie... ale ja od dwóch dni czytam o tym dzięciole co szynkę chciał spuścić na głowę wybrance i się zastanawiam... ale jak, szynkę? i skąd on ją miał? :idontknow: Dopiero dziś doczytałam ( no tak, bom ślepa - 5,5 dioptrii w każdym oku, że o cylindrach nie wspomnę) że to o szyszkę z drzewa chodziło... buahahahaha :rotfl: :rotfl: :rotfl:

A tak przy okazji - dla Dropsia gwiazdy lutego :buzki:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 lut 2016, 18:45
autor: Dropsio
Hmmm... Szynkę? Czemu nie! :lol:

Jeszcze przed czyszczeniem... :102:
Obrazek

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 lut 2016, 20:27
autor: Asita
O, a to widzę, że Wy w barwy lasu się przyodziewacie, jak do lasu idziecie :szczerbaty: Super to poroże, też kieeedyś w lesie znaleźliśmy ;)

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 lut 2016, 21:12
autor: katiusha
Widzę tu kawałek moro WZ-93 :102: Rożek zacny :)
Balbinkowooo!!!!! :rotfl: :rotfl: Teraz w wyobraźni mej widzę dzięcioła szybującego przez las z wielkim plastrem szynki w dziobie.. :rotfl:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 lut 2016, 21:20
autor: Dropsio
Plasterek szynki? Marny prezent. Może od razu udziec z dzika? :szczerbaty:

Moro przywdziewamy, bo inaczej ciężko byłoby cokolwiek podejść. Jako, że boję się myśliwych, łażę w jaskrawym szaliku, ale jak do czegoś podchodzimy/ czaimy się na coś, to zrzucam szalik i pozostawiam gdzieś w lesie :P Ostatnio czając się na norkę zrzuciłam go jak zwykle i po prostu zostawiłam na ziemi. W pewnym momencie norka pobiegła w tamtą stronę i chwilę jej nie było - już myślałam, że sobie szalik przywłaszczy jako legowisko :lol:
Kati - no jasne, że 93 :D Jak dla mnie najlepszy wzór, zwłaszcza jak się trochę spierze. No może amerykańskie dają jeszcze radę ;D Mam kurtkę, ale nie mogę spodni znaleźć, za mała jestem :P

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 lut 2016, 21:57
autor: dortezka
lubię pisze:A jakby jej ta szyszka na łeb spadła (niechcący, ma się rozumieć :102: ), to dziewczyna zemdleje, a potem będzie tylko pamiętać, że jak go zobaczyła, to świat zawirował
nie wiem dlaczego, ale od razu mi się przypomina wizyta balbinkowo u P :rotfl:

balbinkowo.. z kawałkiem szynki?? :rotfl: :rotfl: aż sobie to wyobraziłam :rotfl:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 02 lut 2016, 23:49
autor: balbinkowo
dorotezka... no padłam, no....hahahaha :rotfl: :rotfl: :rotfl:
A ty mi to jeszcze długo będziesz wypominać? :levitation: :lol: