
Chryzantem Ty mnie zawsze powalasz.
A Duzi żeby się nie nudziło to dzisiaj znów wet z Matyldą tym razem. W niedzielę nie kwiczała od rana jak zawsze , nie zlazła z półki na jedzenie

. Siedziała napuszona tak, że była szersza niż dłuższa i gryzła legowiska. Po Loxicomie zdecydowanie lepiej. Na rtg wyszła grudka piasku przy cewce, w każdym razie jeszcze nie kamień. Przeciwzapalny na kilka dni i zobaczymy. Ona mnie załamuje, waży już 1270g

już nie wiem jak ją odchudzić.