Strona 32 z 165

Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Apolenka

: 22 paź 2013, 13:27
autor: Cynthia
No jej się na pewno towarzystwo przyda. A oni czym od bab dalej - to dla chłopaków lepiej. Dobrze, że masz warunki żeby ich tak totalnie rozdzielić. Wybacz, że nie przedarłam się przez cały wątek, żeby zobaczyć dlaczego... I uważam, że nie powinnaś mieć za złe ludziom, że pytają jeśli coś im się wydaje niewłaściwe... I dobrze, że nie podziwia się bezmyślnie tylko pyta - nie sądzisz? To forum jest do nie tylko do podziwiania, wymiany opinii, rozmów, to przede wszystkim forum adopcyjne... Nie dziw się, że ludzie reagują zdziwieniem, są pełni obaw... Już tu było parę takich przypadków(nie mówię, że Ty jesteś/lub będziesz), co mieli świnki różnopłciowe i niechcący brat puścił razem i była ciężarówka za moment... I żeby było jasne, nie sugeruję, że Ty zamierzasz rozmnażać... Po prostu analizuję sytuację.

Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Apolenka

: 22 paź 2013, 13:36
autor: Trinia
Jeżli nie ma zamiaru ich rozmnażać to jest w porządku. Nie mam nic przeciwko. Ja raczej się ciesze że pomogła tej śwince bo kto wie do kogo by trafiła jak kleymore by jej nie przygarneła :?

Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Apolenka

: 22 paź 2013, 13:37
autor: kleymore
Nie, nie. Właścicielka Apolenki, Albercika, Weli, Tośki i Małej choruje na chorobę podobną do stwardnienia rozsianego - niestetety nie pamiętam nazwy. Ta sytuacja nie pozwala jej na utrzymanie tylu świnek, zapewnienie im tyle miłości ile chciałaby im zapewnić. Dodatkowo choroba bardzo postępuje i zależy jej na dobrym domku dla świnek - dlatego zdecydowałam się na Alberta, później trawiłam miesiąc dalszą dezycję "adopcji" innych świnek. Moja znajoma za niedługo idzie do szpitala na prawie dwa miesiące, na jej chorobę nie ma żadnych leków. A ja na szczęście mam tak, że świnki mogą nie mieć całkowicie ze sobą styczności. Chciałam aby wszystkie były na tym samym piętrze, u mnie w sypialni i Apolenka w sypialni rodziców, ale wolę dmuchać na zimne i Apolenka znajduje się pietro niżej. Poza tym wydaje mi się, że już ma rujkę, i o dziwo chłopcy tego nie wyczuwają. Tzn. Duduś i Alf są neutralni, a Albercik piszczał bo jednak całe swoje życie był w towarzystwie panien i wie, cóż to za zapachy, bo jedna skończyła rujkę to już druga miała.

Apolenkę przygarnęłam z czystego dobrego serca. Wiem, że mam na to warunki i wiem, że mogę odciążyć z pewnych problemów moją znajomą. To daje mi pełną satysfakcję z mojej decyzji i dlatego nie było mi miło, gdy przeczytałam tyle negacji w zamian za moje postanowienia i chęć okazania serducha tak małego zwierzęciu jakim jest Calineczka (Apolenka).

Raz jedyny zdażyło mi się, że nie miałam już w pewnym momencie sił i pieniędzy na bieganie po weterynarzach z Dudusiem. Weterynarzach, którzy mówili, że znają się na rzeczy, a w rzeczywistości zdzierali pieniądze i w ciągu kilku tygodni miałabym już conajmniej kilka takich skiniaczków licząc kwotowo te wydatki. Oczywiście nie wypominam tego nikomu i nie mam tego za złe, bo wreszcie Dudusiowi przeszło choróbsko. A na kimś kogo się kocha, nie powinno się oszczędzać.

Na Apolenkę było wiele chętnych bo moja znajoma nie chciała za nią żadnych pieniędzy, a jak wiadomo ta rasa jest teraz na topie. Znajoma wybrała mnie, bo wie, że nigdy, ale to przenigdy nie dopuszczę do niej chłopaków. Poza tym Apolenka będąc w hodowli Ufo rodziła już, miała trzy młode i przez to wypada jej odbyt. Poród dla niej mógłby być śmiertelny. A przecież NAM na tym forum zależy na szczęściu zwierząt, a nie na ich cierpieniu. Dodatkowo Apolenka ma trzy lata, nie jest już prosiakiem do rozrodu. Będzie typowo na kolanka. Musimy jednak zorientować się u weterynarza, czy problemy z macicą i odbytem kwalifikują ją do sterylizacji, czy wiek nie będzie ogranicznikiem i czy byłoby to w pełni bezpieczne dla niej. Jeżeli da radę z tym żyć, nie czując żadnych nieprzyjemności z tym związanych - wtedy nie widzę powodu do przeprowadzania tego zabiegu.

Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Apolenka

: 22 paź 2013, 13:41
autor: Cynthia
To dobrze, że pomogłaś zarówno śwince jak i znajomej. Rozwiązanie z piętrami jest dobre. Ile ta znajoma ma jeszcze świnek?

Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Apolenka

: 22 paź 2013, 13:43
autor: Libra20
Ehh, wiem coś o tym :( Ja tak z psem ponad dwa miechy biegałam :/ poszło na to kilka wypłat :/ też w pewnym momencie zabrakło sił i osób u których można się było zapożyczyć :laugh: ale na szczęście akurat wtedy postawiono trafną diagnozę (z łaski swojej wysłano próbki na badania do laboratorium w Berlinie), zabolało to nasze portfeliki już i tak szczupłe, ale warto było :) psiak już ma ostatnie tabsy na tydzień i zdrów :yahoo:

Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Apolenka

: 22 paź 2013, 13:45
autor: kleymore
U niej znajdują się wlaśnie cztery świnki, jeszcze miesiąc temu było ich sześć. Trzy świnki na czas pobytu w szpitalu idą do jej mamy, jak wróci odbierze je i dwie z nich chciałaby zostawić. Ma je już 3 lata i obie świnki są ze sobą od samego początku. Jednakże chciałaby znaleźć bardzo dobry dom dla dwóch - rozetki i gładkowłosej. Najlepiej byłoby, gdyby mogły trafić do kogoś ze Śląska - jest bardzo przywiązana do nich i na pewno chętnie wpadałaby na kawkę, aby je odwiedzić i wymiziać.

Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Apolenka

: 22 paź 2013, 13:46
autor: Cynthia
Może jej zaproponuj, żeby je tu wystawiła... Może postawić warunki przyszłemu DS(no poza odwiedzaniem raczej).... Może ktoś zechce dziewczynie pomóc...

Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Apolenka

: 22 paź 2013, 13:53
autor: kleymore
Jej zależy na kimś, kto może zapewnić im stały wybieg. Te świnki raczej nie są charakterami na kolanka, bo całymi dniamy biegają po całym mieszkaniu. Owszem, mają swoją zagrodę, ale z otwartą częścią z której spokojnie mogą wychodzić, chować się pod szafą i właśnie zwykle to robią widząc człowieka. Już zaproponowałam jej wystawienie świnek, jednak musi to przemyśleć - bo dla niej rozstanie się ze zwierzakiem, to jak obcięcie ręki, albo pozbycie się własnego dziecka. Pewnie każda z nas rozumie, jakie to uczucie.

Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Apolenka

: 22 paź 2013, 13:54
autor: Cynthia
Pewnie każdy rozumie, ale skoro nie ma wyjścia...

Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Apolenka

: 22 paź 2013, 17:59
autor: kleymore
Kruszynka :buzki: :buzki:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek