Strona 32 z 445

Re: Pieszczoch chory :(

: 29 wrz 2014, 18:51
autor: ANYA
Wlasnie! Moze do lekow uzywaj innych strzykawek a do papki tez innej zeby Pieszczoch zle nie kojarzyl papki? Od razu bedzie wiedzial co jest co i nie bedzie kojarzyl papki z lekami. Wez jakis smakolyk Pieszczocha zmiel i podaj z tej strzykawki z ktorej bedzie dostawal jedzonko.

Re: Pieszczoch chory :(

: 29 wrz 2014, 20:36
autor: Assia_B
Pieszczoch ani na moment nie przestał jeść sianka.. To akurat jadł cały czas, raz więcej raz mniej, ale jednak... Dzisiaj po ważeniu, po raz pierwszy od paru dni, waga poszła w górę, a nie w dół - oby to był dobry znak :) Dziękuję za wszystkie rady!

Re: Pieszczoch chory :(

: 29 wrz 2014, 21:22
autor: ANYA
TZn ze nie jest jeszcze tak zle. Bedzie dobrze :fingerscrossed:

Re: Pieszczoch chory :(

: 30 wrz 2014, 7:22
autor: Assia_B
Wczoraj wieczorem zjadł pół miski jedzenia, aż miło było patrzeć jak chrupie :)

I zakochał się w swojej norce, której wcześniej nie lubił - po pracy wstawię zdjęcie, które wczoraj zrobiłam :)

Dziś zamawiam poidełko dla Alvina, bo w drugiej klatce nie mam :) Oby wszystko się udało i już 12 był z nami :)

Re: Pieszczoch chory :(

: 30 wrz 2014, 7:27
autor: jolka
a ja ma jedno poidełka na 4 swinki, duże. Spokojnie starcza na cały dzień, a nawet 1, 5 .
Zdrówka dla Pieszczocha :buzki:

Re: Pieszczoch chory :(

: 30 wrz 2014, 7:52
autor: Assia_B
Ja rozumiem, że jedno :) Ale na początek nie chce ich zostawiać samych w jednej klatce, chwilowo będą w dwóch, więc potrzebuję dwa :)

Re: Pieszczoch chory :(

: 30 wrz 2014, 7:55
autor: jolka
no tak, napisałaś w drugiej klatce- nie doczytałam, zaspana jestem przez te łączenie moich dziewczyn. A wydawało się to takie proste :D

Re: Pieszczoch chory :(

: 30 wrz 2014, 17:10
autor: Assia_B
Cześć, to ja :) Patrzcie jaką norkę mam. Mam ją już jakiś czas, ale jakoś polubiłem ją dopiero ostatnio :)

Obrazek

A dziś Asia przyszła i mówi "Cześć moje chłopaki"... To nadstawiłem uszy... Patrze Patryk dostał jakieś pudełko... Za chwile nadstawiam nos i czuję... A Asia podchodzi i mówi, że ma dla mnie nową bazylię z okazji Dnia Chłopaka. Nie wiem co to Dzień Chłopaka, ale co to bazylia a i owszem! Ale potem zabrała i powiedziała, że dostanę znów później...

Obrazek

Obrazek

Re: Pieszczoch chory :(

: 30 wrz 2014, 17:40
autor: Dzima
Świętuje chłopak pełną gębą :D
A jak zdrówko? Lepiej? :fingerscrossed:

Re: Pieszczoch chory :(

: 30 wrz 2014, 18:44
autor: Assia_B
Na oko wygląda dość zdrowo, zaczął jeść, biega, podskakuje, ale bobki nadal miękkie... Nadal podajemy probiotyk i witaminę C, a w piątek kolejna, ostatnia dawka antybiotyku. W poniedziałek idziemy na kontrolę, oby było lepiej..