Strona 307 z 362

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 30 gru 2018, 16:47
autor: zwierzur
Tolfedyna chyba mocniejsza... Biedna Tosinka... Tyle prochów dla małej świnki... :levitation:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 31 gru 2018, 12:24
autor: martuś
Jak dzisiaj? Skoro ją tak boli to może tramal jej daj?
Trzymajcie się :fingerscrossed:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 31 gru 2018, 12:59
autor: Dzima
Och Tosinka :(
wszyscy trzymamy za nią kciuki :fingerscrossed:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 31 gru 2018, 13:04
autor: Kropcia
:fingerscrossed: za Tosię

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 31 gru 2018, 15:27
autor: Siula

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 31 gru 2018, 15:54
autor: martuś
Nie wierzę w to co czytam! :sadness:
Siula trzymajcie się chociaż wiem, że jest ciężko :cry: :pocieszacz:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 31 gru 2018, 16:31
autor: zwierzur
Siula... :pocieszacz:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 31 gru 2018, 20:22
autor: sosnowa
Przeokropnie mi przykro.

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 01 sty 2019, 21:16
autor: Afi
Bardzo smutno... :sadness:
Przytulam mocno

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 01 sty 2019, 22:36
autor: alvantis
współczuję :candle: