CAVIARNIA

pucka69 pisze:a używając polskich słów się nie da? Ale koło 16.01 wziąłbyś te 3 samice czy nie masz w planie? Tylko nie pisz mi "jw" tylko rozwiń myśl swą nieco szerzej, jakieś rokowania chyba są? ile ma trwać rekonwalescencja przy założeniu że wszystko pójdzie dobrze.

Używając polskich słów, będę wiedział jutro. Wobec tego, jutro określimy się na 100% kiedy. I o ile pamiętam, to miały być DWIE świnki. Więc, Gaju, bez krępacji

To ja bym chciała wiedzieć do 16-tej coś więcej, będę wracała z miasta, to mogłabym je zabrać z Kajmana. Proszę o sms-a.

JD, ja się nie krępuję - ja chcę, żeby było ok - i dla nas, i dla świń. Jak na razie nie mam możliwości na dodatkowe 3, więc stąd moje dywagacje. A za Waszą świnkę, która ma jutro zabieg, mocno trzymam kciuki .
Beatrycze, to może je zabierz?? Po co w Kajmanie płacić. Jakby JD nie wziął, to ja je przejmę. A gdy JD weźmie 2, to ja tą trzecią odbiorę, żeby ich nie rozdzielać za szybko? Co Wy na to, jakieś sugestie?

Ja na pewno biorę dwie. Sms pójdzie, mam nadzieję, że wcześniej, niż o 16:00. Kasia jutro koło 13:00 ją kroi.

OK, w razie co zadzwonię do JD o 16.

Zabrałam labki do siebie. Nie wiem jakie mają numerki. Czy mam im zakładać wątki?

Pewnie, że zakladaj. A z numerkami, to zaczekaj, właśnie patrzę, bo Ty masz te, których nie wzięła basia M
Ja wzięłam dzisiaj te z Medicavetu dwa, ale też na TDT!!!, więc już wszystkie rozeszły sie "po ludziach".

Ale sempre mówiła, że Basia z Zambrowa wzięła pozostałą dwójkę z Kajmana.
Wiesz, wątki jak wątki, ale zdjęcia...i imiona

@Beatrycze: Basia M:
Jadzia - nr 1801 - 342 g
Józia - nr 1802 - 485 g

Edit: moi się nazywają Elur (po baskijsku śnieg) i Fred (po katalońsku mróz)
Tu masz natchnienie: http://pl.wiktionary.org/wiki/mr%C3%B3z

Moich proszę nie nazywać... szykuję niespodziankę