Bobcio [*] i koledzy

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10062
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: Dzima »

Adopcje się ruszyły i widzę, że się odświniasz :lol:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: kimera »

Na razie tylko rezerwacje, więc nadal panuje jedenastoświń :).
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: kimera »

No więc, niestety, Tymcio przestał być biednym maleństwem i słodkim dzieckiem. Jest paskudnym, turkoczącym, smrodzącym i gryzącym nastolatkiem :). Znalazłam u niego rozciętą wargę i strupek pod brodą. Za to Boemund ma rozerwane ucho i strupki na całym grzbiecie. Utut jak zwykle się nie wtrąca, ale wyczułam u niego sklejoną sierść.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: sosnowa »

To jak u nas Otonia. Jeden turkot i upierdliwość. Nie ma takiej obfitości by rozum był przy młodości, jak słusznie Jan K zauważył był.
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: kimera »

Nastąpiły pewnie zmiany - odszedł Ututek. Nie mam pojęcia, ile miał lat, ale zakładam, że przynajmniej sześć. Ostatnio bardzo schudł, same kosteczki z niego zostały pod tym długim futrem. Niemniej bardzo żwawo biegał, tym bardziej, że musiał zmykać przed Boemundem, który mu trochę dokuczał. Widywałam jednak sytuacje, kiedy Boemund pozwalał Ututkowi lizać sobie uszy.
W poniedziałek, kiedy znalazłam Ututka leżącego w zagrodzie, był już ledwo przytomny. Głowa mu opadała, oczy traciły wyraz. Oddychał jeszcze kilka godzin, kiedy trzymałam go na rękach, ale był bezwładny, tylko konwulsyjnie poruszał łapkami. W którymś momencie w nocy umarł. O czwartej nad ranem już nie żył.
Zostanie pochowany w ogródku u Pulpecji, obok innych naszych świnek.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23114
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: porcella »

Współczuję straty. :pocieszacz:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Prosiakowo
Posty: 447
Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
Miejscowość: Puck
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: Prosiakowo »

Bardzo współczuję.
ANYA

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: ANYA »

Przykro mi :candle:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: martuś »

Przykro mi :( :swieca:
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: sosnowa »

Bardzo współczuję :candle:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”