CAVIARNIA

Jeśli zachowuje się spokojnie, je, chodzi, to nie trzeba się o nią martwić. Urodzi, kiedy przyjdzie pora. Ciąża świnki trwa do 72 dni, a są takie samiczki, które czekają do ostatniego dnia.

Jak tam u was???

Jeszcze nic Chyba faktycznie o tydzień pomyliliśmy datę, co oznacza, że dziś jest 67 dzień ciąży . Samiczka dobrze się czuje, więc dam jej spokój i poczekamy jeszcze do 72 dnia. Później to już nie możliwe,żeby nie urodziła, bo chłopak zamieszkał osobno.

Więc czekamy cierpliwie na szczęśliwe rozpakowanie się mamusi i małych słodziaków
Oczywiście mocno

I co,i co????? Mamusia już się rozpakowała???

Anulka1602 pisze:I co,i co????? Mamusia już się rozpakowała???

podnoszę!

Jeszcze czekamy . Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że to lada chwila. Ma bardzo powiększone sutki, pije bardzo dużo i siedzi w kącie, w którym zwykle nie siedziała. Zachowuje się spokojnie i mieli siano cały czas, więc dajemy jej spokój.

Więc nadal niecierpliwie czekamy i wszystkimi paluszkami (ludzkimi i świnkowymi) z całych sił za szczęśliwe rozpakowanie

Jejku mam nadzieję, że urodzą się tej nocy bez żadnych komplikacji i jutro zobaczysz śliczne, maleńkie i radosne pchełki informuj nas na bieżąco, a gdybyś jednak była przy porodzie, to z tego co słyszałam mama nie musi od razu karmić młodych i może dopiero po kilku godzinach (jeśli mam złe informacje to wyprowadźcie mnie z błędu kiedyś przeczytałam to na stronie o świnkach nie pamiętam jakiej)

Jesteście wszyscy kochani jesteśmy w pełnej gotowości i czekamy..