3792.Ambroży.samiec polabo.Mv/Porcella TDT
3793.Płatek.samiec polabo.Mv/Porcella TDT
3794. Łatek?.samiec polabo.Mv/Porcella TDT
Ambroży był raz w 2012 r., to chyba możemy powtórzyć, prawda?
Płatka nie było nigdy!
Łatków był siedmiu! Kochani - wymyślcie inne imię, proszę, trzeba włączyć wyszukiwarkę w wątku z numerkami i sprawdzić, czy imię już było.
Edit: Wobec ciszy w tej sprawie zmieniam Łatka na Larry'ego.
3794. Larry.samiec polabo.Mv/Porcella TDT
3 labiki na grudzień (Piaseczno) - DT Aussie
Moderatorzy: porcella, pucka69
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23114
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23114
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - już w Mv
Chłopcy ogólnie w niezłym stanie, ale:
jeden przeziębiony, na antybiotyku, mógł sprzedać pozostałym...
jeden wymaga kontroli stanu serca - nie słychać szmerów, ale dr twierdzi, że dźwięk nie jest tak miarowy, jak powinien. Oczywiście wiadomo, że przy witaminie i dobrym jedzeniu wszystko może się wyrównać.
Zatem - @Aussie! - celujemy w transport 7 grudnia, a kontrolę serducha zamówię w przeddzień.
jeden przeziębiony, na antybiotyku, mógł sprzedać pozostałym...
jeden wymaga kontroli stanu serca - nie słychać szmerów, ale dr twierdzi, że dźwięk nie jest tak miarowy, jak powinien. Oczywiście wiadomo, że przy witaminie i dobrym jedzeniu wszystko może się wyrównać.
Zatem - @Aussie! - celujemy w transport 7 grudnia, a kontrolę serducha zamówię w przeddzień.
- Aussie.
- Posty: 1085
- Rejestracja: 20 paź 2015, 17:06
- Miejscowość: Olsztynek
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - już w Mv
porcella pisze:Chłopcy ogólnie w niezłym stanie, ale:
jeden przeziębiony, na antybiotyku, mógł sprzedać pozostałym...
jeden wymaga kontroli stanu serca - nie słychać szmerów, ale dr twierdzi, że dźwięk nie jest tak miarowy, jak powinien. Oczywiście wiadomo, że przy witaminie i dobrym jedzeniu wszystko może się wyrównać.
Zatem - @Aussie! - celujemy w transport 7 grudnia, a kontrolę serducha zamówię w przeddzień.
Uuuuuu Idze się forma transportu zmieniła i słabo z zabraniem chłopców . Jeszcze nie wiem kiedy dokładnie Doma będzie jechała, ma mi dać znać jutro, czy w weekend czy zaraz po .
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23114
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - już w Mv
uuu to cienko.
Ula, nie spiesz się za bardzo, bo one muszą najpierw się ogarnąć zdrowotnie, tzn wyleczyć. Przecież nie wypuszczę Ci malucha z antybiotykiem!
Ula, nie spiesz się za bardzo, bo one muszą najpierw się ogarnąć zdrowotnie, tzn wyleczyć. Przecież nie wypuszczę Ci malucha z antybiotykiem!
- Aussie.
- Posty: 1085
- Rejestracja: 20 paź 2015, 17:06
- Miejscowość: Olsztynek
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - już w Mv
To znaczy jeżeli chodzi o mnie to mogłabyś ale lepiej żeby się chłopak nie doprawił podczas wycieczki. Nie mam takiej zajebiaszczej torby na transporter jak Jolka . No w najgorszym przypadku sama przyjadę ale wtedy trzema się nie zadowolę .
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23114
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - już w Mv
Każda podróż osłabia odporność, a one i tak są rozchwiane, i bardzo łatwo wszystko łapią.
zobaczymy, na razie w nowej klatce tupoczą jak szaleni i przemieszczają się galopem z rogu do rogu.
zobaczymy, na razie w nowej klatce tupoczą jak szaleni i przemieszczają się galopem z rogu do rogu.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23114
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - już w tdt
Matko, co za panikarze! Marchewka nie jest jadalna, cykoria owszem, siano też, granulat jest próbowany, dałam CN Muessli i platki owsiane.
Ambroży mi przy podawaniu leków wyskoczył z klatki półmetrowym susem, normalnie jak zając! Dobrze, że klatka nie stoi wysoko.
Larry (ten przeziębiony) ma też grzybka na nosie, smaruję.
Ambroży mi przy podawaniu leków wyskoczył z klatki półmetrowym susem, normalnie jak zając! Dobrze, że klatka nie stoi wysoko.
Larry (ten przeziębiony) ma też grzybka na nosie, smaruję.
- Aussie.
- Posty: 1085
- Rejestracja: 20 paź 2015, 17:06
- Miejscowość: Olsztynek
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - już w tdt
O matko, trzy nieszczęścia . A ja im chciałam wybieg CC rozstawić ale jak zobaczą psa przez kratki to zaczną skakać jak pchły . A czy Oni są chudzi, że dostają płatki owsiane?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23114
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - już w tdt
324g, 328, 330g, po prostu dzikie male świnki i.jak na laboranty, w niezłej formie. Za trzy dni powinni zacząć przybywac na wadze.
- Aussie.
- Posty: 1085
- Rejestracja: 20 paź 2015, 17:06
- Miejscowość: Olsztynek
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - już w tdt
Ojejku to maluszki. Zrobię z nich rasowe wieprzki .