CAVIARNIA

Hop,hop Ibbie czeka na kochający domek

Śliczna jest Ciekawe czy by się dogadała z moją Tasią... I jeszcze ta odległość

Ibbie jest bardzo łagodna. Jeśli nie zna świnki nie potrafi się bronić,ucieka albo zastyga jeśli ta ją atakuje. Natomiast jak już chwile siedzi z moimi pannami to nawet się odezwie i fuknie ale to wszystko jest bardzo delikatne. Moje świniaki są bardzo tolerancyjne. Dlatego zalecana jest koleżanka dla Ibbie bardzo łagodna. A odległość to nie problem.

Nie wiem jak moja Tasia zachowuje się do innych świnek ale bardzo chciałabym sprawić jej koleżankę.

A nie ma we Wrocławiu żadnej świnko panienki? Zawsze łatwiej próbować z jednego miasta.

No właśnie nie ma bo już szukałam. Poczekam i porozglądam się, może jeszcze jakaś się znajdzie.

Z chęcią weźmiemy świninę do naszej samiczki 4 miesięcznej.. tylko pytanie czy się zaakceptują? Klatka 120 cm czeka.. a jedna świnka się w niej nudzi mimo że pieszczoch.

Jak wygląda procedura "adopcyjna" ?

Okolice Świątnik Górnych.

Zawsze można spróbować, czy się zaakceptują. Procedura wyglada tak,że ktoś ze Stowarzyszenia przychodzi do domu na wizyte przed adopcyjną, jeśli pozytywna podpisywana jest umowa adopcyjna.

A to no bez tragedii, węży nie hodujemy

Rybki, kot (do pokoju nie wchodzi ) i jedna samotna świnka o donośnym głosie. Jedzenia, sianka, trocin i wszystkiego innego pod dostatkiem.. ale tak to już jest, pupilek żony.

Pewno, nie ma się co bać, wszystko dla ludzi. Trzeba świnkę zarezerwować, przed wizyta poczytać sobie o żywieniu, pielęgnacji itd. a potem tylko mocno kochać:)