A nie masz jakiejś samicy u siebie, żeby pod Twoim okiem przetestować go na chwilę na wybiegu? Ja zanim wykastrowałam swojego na próbę na kilka minut puściłam go z samiczką, którą chciałam z nim sparować i obserwowałam reakcję. Zaczęli się obwąchiwać, facecik zaraz oczywiście prutał i się zalecał

Po kastracji i kwarantannie sparowałam ich w 5 min i siedzą zgodnie od miesiąca już razem. Jeśli jest agresywny wobec samic to Ci to już zwykle 5-10 min pierwsze pokaże, jak reaguje itp. Oczywiście nie zalecam pozostawiania bez nadzoru, żeby to nie zostało źle odczytane. Ale wzajemną relację zwykle dość szybko widać. Wtedy będziesz pewna decyzji. Ta sama samiczka dla odmiany nie cierpi bab, nie ważny wiek, upodobania, wygląd, figura

Pozostawiona z inną dziołchą atakuje ją po maks 2-3 min, agresywnie zareagowała nawet na malca 8 tyg, odstawionego od matki. Po prostu na widok innej samicy dostaje świra, wszystkie mi pogryzła, stąd tak naprawdę badałam jej reakcję na samca (czy jest sens go kastrować i parować). Wyszło super, chłopców zołza lubi
