CAVIARNIA

Dropsio dba o twoja kondycje :3 ty zeskrobac, tu wyczyscic, tam pozamiatac

Dropsio pisze:A potem tworzące się boby

powiem szczerze, to by było nawet interesujące.. jak tworzą się takie smakołyki

Dropsio pisze:Jakim cudem przykleiła się do półeczki?

zupę robił z karmy.. i nie dojadł do końca

Dortezka, ja się poryczę....
Na Zoobotanice ludzie będą gapić się na nas jak na wariatów Jeszcze policję zawołają Ciężko się będzie wytłumaczyć, że gadamy o zupkach siurowych, chlebkach bobowych i łojowym masełku

ja myślę, że obstawią halę lepiej niż niejeden mecz
tylko obok nich będą z kaftanami czekać

Ciekawe, kto pierwszy w kaftan trafi...
Drops zasikał już półeczkę

Dropsio pisze:Ciekawe, kto pierwszy w kaftan trafi...

my wszyscy jesteśmy w jednakowo zaawansowanym stanie, więc wszyscy na raz

Dropsio pisze:Drops zasikał już półeczkę

oj tam zasikał.. porządki po swojemu robi

Patrząc na te zdjęcia, aż się ziewać chce
Ale rozziewany proś
Piękne ujęcia

Tak z ciekawości zmierzyłam dzisiaj, w jakiej odległości od wierzchu trotów jest półeczka.
I wyszło, że Drops skacze na... 17 cm wzwyż!

Też się wybieram na zoobotanikę, więc będzie mi dane oglądać te atrakcje Dropsio jest czaderską świnią.

Nikt fot nie chce? Nikt się ich wczoraj nie domagał? Czyli że dzisiaj mam 29 zdjęć wrzucać.... Nikt ich nie chce?